Firma IBM zmierza w stronę automatyzacji, ale jej sztuczna inteligencja (AI) nie pozostało gotowa do zastąpienia ludzi – twierdzą źródła, które ostrzegają, iż zwolnienia i outsourcing mogą pozbawić giganta cennej wiedzy technicznej. Plany giganta IT, zakładające zastąpienie tysięcy pracowników przez AI, wyglądają bardziej na outsourcing pracy do Indii kosztem kompetencji organizacyjnych.
Zwolnienia w IBM i związane z nimi obawy ujawnili pracownicy firmy, którzy anonimowo podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Jak powiedział jeden z nich, o pseudonimie Alex, firma regularnie przeprowadza zwolnienia (zwane Resource Actions), zmuszając pracowników do trudnych decyzji, które często kończą się odejściem z firmy.
Zgodnie z deklaracjami dyrektora generalnego Arvinda Krishny z zeszłego roku, IBM planuje zastąpić około 7800 pracowników dzięki AI. Jednak źródła twierdzą, iż plan ten jest mało realny, ponieważ technologia firmy nie jest wystarczająco zaawansowana, by podołać zadaniom. Zauważają, iż kluczowi eksperci, którzy mogliby pomóc w rozwoju AI, zostali już zwolnieni.
IBM ma WatsonX, swoją platformę AI, ale według doniesień nie dorównuje ona ChatGPT
Jeden z informatorów, nazwijmy go Casey, zauważa, iż WatsonX – oferta AI IBM – pozostaje daleko w tyle za rozwiązaniami takimi jak ChatGPT. Pomimo apeli ze strony zarządu, niewielu programistów korzysta z dostępnych narzędzi AI, które są słabo rozwinięte i często nieużywalne. Blake (to również pseudonim), inny rozmówca, stwierdza, iż programiści giganta mają znacznie mniejszą wiedzę na temat dużych modeli językowych (LLM) niż pracownicy innych firm technologicznych.
Kryzys pogłębia się przez odchodzenie doświadczonych inżynierów i ograniczone możliwości rozwoju nowych specjalistów. Blake podkreśla, iż globalny rynek programistów starzeje się, a liczba młodych koderów maleje. Zdaniem Blake’a, IBM, rezygnując z doświadczonych pracowników, stawia na technologię, która nie pozostało gotowa, co może prowadzić do dalszych problemów w przyszłości.
Na dodatek, według Casey’a, infrastruktura sieciowa firmy jest w opłakanym stanie, a próby jej naprawy przez zewnętrznych kontrahentów z Indii zakończyły się niepowodzeniem. IBM boryka się z niedoborem specjalistów, co dodatkowo osłabia zdolność firmy do utrzymania swoich centrów danych.
Źródło: The Register
