Pokazała AI zdjęcie z dzieciństwa i zapytała, jak będzie wyglądać po 30 latach "Oszukałaś czas"

kobieta.gazeta.pl 2 tygodni temu
Sztuczna inteligencja wywołuje spore emocje już od dekad, a od ostatnich miesięcy jesteśmy w stanie faktycznie sprawdzić jej działanie. Odpowiada na pytania, diagnozuje problemy (choć do tej kwestii należy podchodzić ostrożnie), a także generuje grafiki - czasem mocno wychodzące w przyszłość.
Daria Kojfman to znana wśród internautek twórczyni. Za pośrednictwem mediów społecznościowych doradza, jak dbać o swoją urodę. W jednym z opublikowanych nagrań pokazała efekt współpracy ze sztuczną inteligencją. Była ciekawa, jak jej idzie przewidywanie przyszłości.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakie są najczęstsze powikłania po operacjach plastycznych? Fizjoterapeuta wyjaśnia


Poprosiła sztuczną inteligencję o postarzenie zdjęcia
"Pokaż, proszę, jak ta dziewczynka będzie wyglądała za 30 lat" - napisała w korespondencji z AI autorka wpisu. Dołączyła także swoje zdjęcie z dzieciństwa. Po chwili otrzymała gotowy obraz. Dorosła już kobieta, podobnie jak na zdjęciu, siedziała na masce samochodu i miała na głowie dziecięcą, pomarańczową kokardę. Wygląda bardzo atrakcyjnie i zadbanie, jednak w ogóle nie przypomina dziewczynki ze zdjęcia. Dodatkowo wydaje się nieco starsza niż trzydziestokilkulatka - tak z 10 albo i 20 lat.


Sztuczna inteligencja się nie popisała. "Nie trafiłeś"
Zauważyły to także obserwatorki Kojfman. Pojawiło się sporo krytycznych wypowiedzi, dotyczących ogólnie niezbyt trafionej wizualizacji. "Zdecydowanie nie trafił". "Obstawiam, iż choćby w wieku 50 lat nie będziesz tak wyglądać". Inni dodali, iż na próżno szukać podobieństw, np. w postaci takich samych oczu albo budowy nosa. "Próbuję znaleźć chociaż jedną bardzo widoczną wspólną cechę i nie ma". "Podobieństwo żadne. Ewidentnie oszukałaś czas". Podobnego zdania jest autorka filmiku. Choć okrasiła go zaledwie krótkim: "No i nie trafiłeś", to jej mina wyraża więcej, niż tysiąc słów.


Wygląda na to, iż AI może być dobrym narzędziem do zwizualizowania chałkonia albo Joanny Senyszyn jako imperatorki, ale niekoniecznie do przepowiadania przyszłości (przynajmniej na razie). Co chyba wyjdzie nam na dobre. A czy wy sprawdzaliście już możliwości sztucznej inteligencji? Podoba wam się ta technologia, a może bronicie się przed nią rękami i nogami? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału