OnlyFans a podatek dochodowy… Tak, od takiej działalności też trzeba go płacić. realizowane są kontrole skarbowe Polek i Polaków zarabiających na OnlyFans, a polscy urzędnicy dwoją się i troją, aby zbierać dowody na nieopodatkowane przychody.
Kontrole skarbowe na OnlyFans stały się faktem
Na mocy przepisów wprowadzających do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę DAC7, platformy cyfrowe mają obowiązek raportowania dochodów korzystających z nich internautów. Najczęściej mówi się o tym, iż Urząd Skarbowy ma dane z OLX, Vinted lub Allegro, ale informacje do skarbówki przekazuje także znany z amatorskich treści dla dorosłych serwis OnlyFans.
O trwających kontrolach na OnlyFans donosiliśmy już w minionym miesiącu. Dziennikarz serwisu wyborcza.biz skontaktował się z Ministerstwem Sprawiedliwości, aby dowiedzieć się, w jaki sposób urzędnicy weryfikują nadesłane dane. Okazuje się, iż polscy urzędnicy mogą mieć konta na OnlyFans, aby samodzielnie gromadzić dane, co potwierdził resort.
Gromadzenie dowodów jest dopuszczalne w każdy sposób dozwolony prawem. Ministerstwo Finansów nie gromadzi informacji, z jakich narzędzi korzystają organy
– dowiadujemy się z publikacji. Wszystkie chwyty dozwolone.
Na OnlyFans działają w naszym kraju przede wszystkim Polki, publikując tam treści erotyczne i pornograficzne ze swoim udziałem. Wszyscy chętni mogą je wykupić za symboliczną miesięczną opłatę. Tak działalność objęta jest ryczałtem w wysokości 8,5 procenta przychodu, jeżeli ten nie przekroczy kwoty 100 tysięcy złotych rocznie. Powyżej tej wartości działalność opodatkowana jest ryczałtem 12,5-procentowym.
Urząd Skarbowy: pornografia to nie prostytucja
Jak przypomniała Wyborcza, Urząd Skarbowy uznaje, iż tworzenie treści pornograficznych, w przeciwieństwie do prostytucji, można opodatkować. Jest ona bowiem zgodna z zasadami współżycia społecznego, zatem państwo może czerpać z niej korzyści. Omijanie prawa poprzez próbę zasłaniania się argumentacją o łamaniu zasad współżycia społecznego jest zatem bezskuteczne.
Do końca stycznia 2025 roku aż 82 operatorów platform przekazało polskiemu fiskusowi dane dotyczące ponad 177 tysięcy osób fizycznych oraz 115 tysięcy firm.
Źródło: mat. własny, wyborcza.biz