Kiedy słyszymy o polskich firmach technologicznych, rzadko przychodzą nam do głowy zaawansowane rozwiązania laserowe konkurujące z globalnymi gigantami. Tymczasem właśnie dzieje się coś, co może zmienić tę perspektywę. Fluence Technology, założone przez czterech polskich naukowców, pokazuje, iż nasz kraj potrafi tworzyć technologie na światowym poziomie.
Firma ogłosiła właśnie pozyskanie ponad 28 milionów złotych od inwestorów, co stanowi znaczące wsparcie dla jej dalszego rozwoju. Środki pochodzą od uznanych funduszy inwestycyjnych, w tym Vinci, Radix Ventures i JR Holding, co sugeruje, iż eksperci dostrzegają realny potencjał w tym przedsięwzięciu.
Technologia laserów femtosekundowych, nad którą pracuje Fluence Technology, znajduje zastosowanie w produkcji nowoczesnych wyświetlaczy mikroLED, elementów elektroniki użytkowej oraz urządzeń medycznych. Co ciekawe, takie koncerny jak Samsung i Intel już wykorzystują tę technologię do wytwarzania elektroniki na podłożach szklanych, które oferują niższe koszty i lepszą stabilność termiczną niż tradycyjny krzem.
Przechodząc do szerszych zastosowań, warto zauważyć, iż lasery Fluence wykorzystywane są również w precyzyjnej mikroobróbce materiałów takich jak krzem, azotek galu i węglik krzemu. Materiały te są najważniejsze dla przemysłu motoryzacyjnego i sektora sztucznej inteligencji. Firma dostarcza swoje rozwiązania także do branży kosmicznej i wojskowej, co klasyfikuje ją jako producenta technologii podwójnego zastosowania.
W 2021 roku we Wrocławiu powstało Laboratorium Aplikacyjne Laserów Ultraszybkich, gdzie testowane są nowe zastosowania technologii i rozwijane rozwiązania dla konkretnych klientów. Centrum zajmuje się mikroobróbką różnorodnych materiałów – od szkła i polimerów po metale, diamenty i szafiry.
Co wyróżnia polskie lasery na tle konkurencji? Przede wszystkim najwyższa powtarzalność i precyzja mikroobróbki. W przeciwieństwie do starszych generacji laserów, rozwiązania Fluence nie mają problemów z awaryjnością źródła impulsów laserowych. Charakteryzują się wyjątkową stabilnością, kompaktową formą oraz dużą odpornością na wstrząsy i trudne warunki środowiskowe.
Fluence dostarcza swoje lasery do odbiorców w ponad 20 krajach, w tym w Azji i Stanach Zjednoczonych. Polski rynek okazuje się zbyt mały dla tak zaawansowanych rozwiązań, dlatego międzynarodowa ekspansja stała się kluczowa dla rozwoju firmy. Pozyskane finansowanie ma wspierać tę strategię oraz umożliwić wejście w nowe sektory – przemysłowy i medyczny.
Globalny rynek laserów, na którym działa polska firma, wart jest w tej chwili ponad 21 miliardów dolarów (około 77,3 miliarda złotych). Prognozy wskazują na wzrost o 43 procent do 2030 roku, co otwiera spore możliwości dla innowacyjnych rozwiązań. Fluence, jako jedyny producent tego typu laserów w Polsce, ma szansę zwiększyć swój udział w tym dynamicznie rozwijającym się segmencie.
Startup założony w 2016 roku stanowi interesujący przykład tego, jak silne zaplecze naukowe może przekształcić się w globalnie konkurencyjny biznes. Firma pokazuje, iż polscy naukowcy potrafią nie tylko prowadzić zaawansowane badania, ale także skutecznie komercjalizować swoje odkrycia na arenie międzynarodowej.
Technologia Fluence demonstruje również, jak istotne są inwestycje w badania i rozwój oraz wsparcie dla innowacyjnych przedsięwzięć. Sukces wrocławskiej firmy może inspirować innych polskich naukowców do podejmowania podobnych wyzwań i budowania pomostów między światem akademickim a przemysłem. Choć droga do pełnego sukcesu wciąż jest długa, pierwsze kroki wyglądają obiecująco.