Poważny test dla Chin. Poradzą sobie, czy to będzie początek końca gospodarczego cudu? Eksperci podzieleni

bithub.pl 1 rok temu

Rywalizacja gospodarcza USA i Chin trwa w najlepsze, a najbliższe miesiące mogą być decydujące o jej wyniku. Wszystko za sprawą jednego istotnego czynnika, który zdaje się być niedoceniany w przekazie medialnym. Chodzi o ograniczenia dostaw układów scalonych do Państwa Środka, które mogą poważnie wyhamować produkcji choćby podstawowych produktów.

Embargo na dostawę chipów do Chin

Pod koniec maja media informowały o sporym zamieszaniu, jakie wywołała w chińskim rządzie wiadomość o japońskim embargo na eksport układów scalonych do Chin. Decyzja miałaby wejść w życie już w lipcu tego roku. Emabrgo Chińczycy ponoć obawiają się, iż ten ruch sparaliżuje produkcję podstawowych artykułów gospodarstwa domowego oraz samochodów. Byłby to kolejny cios po tym, jak w październiku 2022 r. USA ograniczył eksport maszyn do produkcji układów scalonych do Chin. Przewiduje się, iż amerykańskie ograniczenia odbiją się przede wszystkim problemami w produkcji telefonów. Japońskie embargo wydaje się dotkliwsze ponieważ obejmuje kilka rodzajów chipów o różnej wielkości, które montowane są zarówno w nowoczesnych, jak i starszych konstrukcjach. Wielu ekspertów jest zdania, iż ten ruch może poważnie osłabić Chiny, choć zdania są podzielone.

Don’t underestimate China’s ability to build its own advanced chips despite U.S. curbs, tech analysts say https://t.co/lR030btwow

— CNBC (@CNBC) June 6, 2023

Chiny przetrwają bez dostaw układów scalonych?

O tym, jakie mogą być konsekwencje odcięcia Chin od dostaw chipów, wypowiadał się między innymi Rafał Zaorski. W trakcie wywiadu dla didaskalia (YouTube) znany inwestor stwierdził, iż w tej chwili trwa druga zimna wojna. Dodał również, iż przewiduje upadek Chin, ponieważ rywalizacja w dziedzinie sztucznej inteligencji z Amerykanami, bez procesorów, nie ma szans. Zatem zdaniem Zaorskiego, luka technologiczna jaka dotyka Chiny, może być nie do odrobienia i finalnie może spowodować porażkę Chińczyków w tej rywalizacji. Bardziej ostrożne i zachowawcze opinie w tej kwestii mają Amerykanie. Daniel Newman, dyrektor generalny i główny analityk w firmie badawczej Futurum Group, powiedział w wywiadzie dla CNBC, iż nie należy lekceważyć zdolności i determinacji Chińczyków do produkcji własnych technologii. Z kolei Jensen Huang założyciel i dyrektor generalny Nvidii powiedział w zeszłym tygodniu, iż zasoby, które Chiny przeznaczają na swój przemysł chipowy, są dość ogromne, więc nie można ich lekceważyć.

Idź do oryginalnego materiału