Pracownik Lotniska Chopina w Warszawie wykradł dane pasażerów. Sprawą zajęło się ABW

g.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Z relacji dziennikarza śledczego Radia ZET wynika, iż na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło do kradzieży danych pasażerów. Odpowiedzialny za ten incydent jest jeden z pracowników działu informatycznego portu. "Dalsze czynności wyjaśniające" prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jak informuje serwis Radio ZET, pracownik działu IT miał zgrywać wrażliwe dane z serwerów Polskich Portów Lotniczych na zewnętrzny szyfrowany twardy dysk. Został przyłapany w trakcie kopiowania danych, a o incydencie natychmiast powiadomiono Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W sieci pojawił się również oficjalny komunikat warszawskiego portu lotniczego.


REKLAMA


Zobacz wideo Lotnisko w Katarze zachwyca. Przepych, drogie marki i... park


Lotnisku Chopina w Warszawie. Wykradziono dane z wewnętrznych serwerów
Serwis przekazał, iż mogło dojść do "wykradzenia danych pasażerów lub informacji zawierających szczegóły techniczne samego lotniska". Pracownik został zwolniony w trybie natychmiastowym, a należący do niego dysk przekazano ABW.


Informujemy, iż zgłoszenie dotyczące incydentu teleinformatycznego Polskie Porty Lotnicze S.A. przekazały do Zespołu CSIRT GOV w trybie ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa


- przekazał na łamach Radia ZET zespół prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ustalono również, iż pracownik, który wykradał wrażliwe dane, nie miał dostępu do danych systemu rozpoznawania twarzy oraz serwerów służb, które dbają o bezpieczeństwo lotniska.
Zobacz też: Na Lotnisku Chopina pojawiły się chińskie skanery. Mogą stwarzać zagrożenie
W oficjalnym komunikacie Lotniska Chopina w Warszawie poinformowano natomiast, iż port nie posiada dostępu do baz danych pasażerów linii lotniczych. W związku z tym nie ma ryzyka, iż informacje dotyczące podróżujących mogły zostać ujawnione lub rozpowszechnione.


W przypadku opisanym przez Radio ZET, nasze służby wewnętrzne zadziałały zgodnie z rozbudowanymi procedurami cyberbezpieczeństwa - wykryły i udaremniły nieautoryzowane działania związane z kopiowaniem danych na zewnętrzny nośnik przez jednego z pracowników działu IT. (...) Zgodnie z naszym wewnętrznym regulaminem, każdy tego typu przypadek zgłaszamy do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która prowadzi dalsze czynności wyjaśniające


- czytamy na profilu warszawskiego lotniska. Potwierdzono również doniesienia dotyczące zwolnienia pracownika.


Lotnisko Chopina o wycieku danych. Mówią o "kwestiach cyberbezpieczeństwa"
Lotnisko Chopina w Warszawie zapewnia, iż obowiązujące systemy zabezpieczeń spełniają swoje zadanie i skutkują szybkim wykrywaniem oraz neutralizowaniem wszelkich zagrożeń.


Polskie Porty Lotnicze - zarządzający Lotniskiem Chopina traktuje kwestie cyberbezpieczeństwa z najwyższą powagą, jako jeden ze swoich priorytetów. Obowiązujące wielopoziomowe systemy zabezpieczenia oraz wdrożone procedury mają zapobiegać takim sytuacjom i tak, jak to miało miejsce w tym przypadku identyfikować i przeciwdziałać zagrożeniom


- wyjaśnia Anna Dermont Rzecznik PPL i Lotniska Chopina, cytowana w komunikacie na Facebooku.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału