Co konkretnie miałoby się zmienić po wyborach, jeżeli wygrałaby je opozycja? Politycy obiecują przywrócenie praworządności, w tym zreformowanie służb specjalnych. Dlaczego mielibyśmy wierzyć tym zapewnieniom, kiedy kwestia niekontrolowanej inwigilacji praktycznie nie pojawiała się przed aferami uderzającymi w polityków.
Problem niekontrolowanych służb jest starszy niż Pegasus. Rozmowa z Markiem Biernackim
Co konkretnie miałoby się zmienić po wyborach, jeżeli wygrałaby je opozycja? Politycy obiecują przywrócenie praworządności, w tym zreformowanie służb specjalnych. Dlaczego mielibyśmy wierzyć tym zapewnieniom, kiedy kwestia niekontrolowanej inwigilacji praktycznie nie pojawiała się przed aferami uderzającymi w polityków.