Prokurator Generalny Brazylii uważa, iż blokada X w kraju jest zgodna z prawem. Zaapelował do Sądu Najwyższego o oddalenie pozwów kwestionujących zakaz działania portalu.
- Prokuratura Brazylii podtrzymała decyzję dot. blokady X w kraju.
- Politycy chcą przygotować regulacje rynku social mediów.
Zakaz X? Jest ok!
Prokuratura Brazylii uważa, iż ban X w kraju nie narusza prawa dot. wolności słowa. Chodzi o sprawę, którą rozpoczął sędzia Alexandre de Moraes. Na mocy jego decyzji zablokowano w Brazylii jeden z topowych portali social mediów. Stało się to 30 sierpnia po tym, jak firma Elona Muska odmówiła podania władzom nazwiska swojego lokalnego przedstawiciela prawnego. Był to jednak tylko pretekst. Tak naprawdę chodziło o to, iż służby państwa chciały dostać od X personalia osób, które stały za profilami, dzięki których atakowano obecne władze.
Do blokady X wykorzystano fakt, iż brazylijskie prawo wymaga, by platformy mediów społecznościowych działające w kraju wyznaczały swoich przedstawicieli prawnych.
Teraz prokuratura musiała przyjrzeć się decyzji sędziego, bowiem Brazylijska Izba Adwokacka i partia Partido Novo krytykowały decyzję sądu dot. blokady platformy.
Debata w Brazylii
Sprawa stała się polityczna. Dziś Brazylią rządzi lewica. Stąd prawica zarzuca swoim rywalom łamanie praw jednostki. I tak np. konserwatywny kongresmen Nikolas Ferreira skrytykował służby za brak przejrzystości dot. blokowania kont w mediach społecznościowych i samego portalu.
Czy konto któregoś lewicowego polityka zostało zablokowane? Mój profil został zablokowany tuż po zeszłorocznych wyborach i nie wiem dlaczego. Nie mam dostępu do akt sprawy
– skarżył się publicznie.
Z kolei jego lewicowi rywale potępiają działania Muska które uważają za zagrożenie dla suwerenności Brazylii. Opowiadają się za regulacją rynku platform społecznościowych. Tyle iż w praktyce może to oznaczać cenzurę.
Kongresmen Ivan Valente argumentował, iż działania X podważają suwerenność Brazylii.
To, co dzieje się w Brazylii, jest alarmujące… ta międzynarodowa ingerencja ze strony skrajnej prawicy
– grzmiał.
Social media są wykorzystywane w wojnie informacyjnej, to fakt. Stąd na X powstał mechanizm “korekty” podawanych w postach informacji. Społeczność może dodawać do wpisów “notki” ostrzegające przed dezinformacją. I to słuszny kierunek. Odgórna regulacja ze strony władz to zaś wprowadzanie cenzury. Zwłaszcza w takim kraju jak Brazylia, gdzie demokracja nie ma silnych korzeni.