Prześlij dowód, by pobrać aplikację. Sklep Play z ograniczeniami

Google coraz poważniej podchodzi do weryfikacji wieku swoich użytkowników. Stosowny system pojawił się właśnie wewnątrz kolejnej usługi. Sklep Play zaczął prosić konsumentów o potwierdzenie, iż mają ukończonych przynajmniej osiemnaście lat. Dopiero wtedy otwiera się możliwość pobrania i zainstalowania wielu aplikacji. Klienci mają do wyboru kilka opcji: zeskanowanie dowodu osobistego, zrobienie zdjęcia swojej twarzy, przesłanie danych karty kredytowej. Co to wszystko dokładnie oznacza?

Sklep Play zmienia zasady gry. Potwierdź swoją pełnoletność, inaczej nie pobierzesz aplikacji

Decyzja podjęta przez amerykańskiego giganta nie jest przesadnie zaskakująca. Sztuczna inteligencja jest już bowiem wykorzystywana do określania wieku na łamach kilku aplikacji. Mowa przede wszystkim o YouTube czy najpopularniejszej wyszukiwarce. Ma to oczywiście związek z przepisami wprowadzanymi przez rządy poszczególnych krajów. Wdrożenie stosownego narzędzia do ogromnego sklepu mobilnego było więc wyłącznie kwestią czasu.

Jak możecie zobaczyć na poniższych zrzutach ekranu, proces potwierdzania swojej pełnoletności jest dosyć przewidywalny. Konsumenci mają do dyspozycji kilka sposobów na udowodnienie tego, iż nie są już dziećmi. Najbardziej promowana opcja to oczywiście przesłanie zdjęcia dowodu osobistego, prawa jazdy czy paszportu. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by zrobić selfie – wtedy estymacją wieku zajmą się zaawansowane algorytmy korporacji.

Możemy również podać dane karty kredytowej lub skorzystać z zewnętrznej usługi VerifyMy. Wtedy też należy wskazać adres email, co poskutkuje sprawdzeniem powiązanych danych wpisywanych w innych miejscach. Google daje więc sporo swobody, choć osobiście nie stawiałbym na jednej szali wszystkich oferowanych metod. Niektóre z nich wydają się nieco bardziej skutecznie niż pozostałe.

Obecnie system weryfikacji obejmuje kilka państw, choć korporacja nie udostępnia dokładnej listy. Na pewno chodzi o Wielką Brytanię i niektóre stany USA. Poniżej możecie zobaczyć powiadomienie, które wyskoczyło mi podczas próby skorzystania z nowości na terenie Polski.

Źródło zdjęcia: materiał własny

Niewykluczone, iż zmiana prędzej czy później zadebiutuje globalnie.

Koniec z pobieraniem aplikacji dla dorosłych przez dzieci. Czy aby na pewno?

Cel wprowadzanych zmian jest dosyć słuszny. Chodzi przecież o ograniczenie dzieciom dostępu do treści, które mogą negatywnie wpłynąć na ich rozwój psychiczny. Zarzuty o chęć kontrolowania obywateli włożyłbym zatem między bajki. przez cały czas trudno jednak określić poziom skuteczności takich narzędzi – zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi opcja potwierdzania tożsamości poprzez zrobienie selfie czy usługę VerifyMe.

Bez odgórnego systemu sprawdzającego faktyczny wiek konkretnej osoby trudno oczekiwać, iż nagle wszystkie dzieci przestaną widzieć zawartość skierowaną stricte do dorosłych odbiorców. To dosyć utopijna wizja bez szans na realizację. przez cały czas jednak mówimy o czymś znacznie lepszym niż samodzielne wskazywanie wieku przez użytkownika.

Koniecznie dajcie znać co sądzicie o tego typu mechanizmach. Uważacie je za nadmierną kontrolę społeczeństwa czy raczej chcielibyście, by coś takiego wprowadziły wszystkie firmy?

Źródło: Android Police / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@silverkblack)