Rekordowe zarobki CEO każą zadawać pytania nie tylko o podział zysków w przedsiębiorstwie, ale też o sensowność masowych zwolnień.
Dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella otrzymał w zakończonym roku fiskalnym rekordowe wynagrodzenie w wysokości 96,5 mln dolarów, co oznacza wzrost o 22% w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy jego całkowite zarobki wyniosły 79 mln dolarów. Większość tej kwoty stanowią nagrody w akcjach o wartości około 84 mln dolarów, a kolejne 9,5 mln to premie gotówkowe. Podstawowa pensja Nadelli wynosi “tylko” 2,5 mln dolarów rocznie.
Wynagrodzenie prezesa rośnie w momencie, gdy Microsoft odnotowuje rekordowe wyniki finansowe, ale także prowadzi szeroką restrukturyzację, w ramach której zlikwidowano ponad 15 tysięcy miejsc pracy. Mimo to był to jeden z najlepszych okresów w historii koncernu – przychody Microsoftu w roku fiskalnym 2025 wzrosły o 15%, osiągając 281,7 miliarda dolarów, a kapitalizacja spółki w lipcu przekroczyła na krótko 4 biliony dolarów, czyniąc ją drugą firmą w historii po Nvidii, która osiągnęła taki poziom.
Największy wzrost przychodów odnotował dział odpowiadający za chmurę Azure, który zwiększył obroty o 34% rok do roku i po raz pierwszy przekroczył 75 miliardów dolarów przychodu. Dynamiczny rozwój tego segmentu był napędzany rosnącym globalnym zapotrzebowaniem na moc obliczeniową dla sztucznej inteligencji, co stało się jednym z filarów strategii Microsoftu.
W raporcie dla akcjonariuszy podkreślono osiągnięcia Nadelli w kluczowych obszarach związanych z AI i nowymi technologiami. Firma zwiększyła pojemność infrastruktury obliczeniowej o ponad 2 gigawaty, rozbudowując swoją sieć do 400 centrów danych w 70 regionach świata i przekształcając je w centra „AI-first”. Microsoft osiągnął także przełom w badaniach nad komputerami kwantowymi, prezentując układ Majorana-1 – pierwszy chip z topologicznym rdzeniem kwantowym.
Sukcesem okazał się również rozwój pakietu Copilot, z którego miesięcznie korzysta już ponad 100 milionów użytkowników, oraz uruchomienie platformy Azure AI Foundry, wspierającej ponad 70 tysięcy firm – w tym 80% przedsiębiorstw z listy Fortune 500 – w projektowaniu i wdrażaniu własnych aplikacji AI.
Jak podkreślił Komitet ds. Wynagrodzeń Microsoftu, „Satya Nadella i jego zespół przywódczy uczynili z Microsoftu wyraźnego lidera epoki sztucznej inteligencji, napędzając długoterminowy wzrost dzięki innowacjom, bezpieczeństwu i jakości”.
Wniosek? Parafrazując popularnego mema: “Panie Areczku, wielomilionowa premia jest dla zarządu. Dla pana i kilkunastu tysięcy kolegów i koleżanek jest wypowiedzenie”.
