Robot zamiast opryskiwacza. Sztuczna inteligencja odchwaszcza pola bez chemii

instalki.pl 1 tydzień temu

W upalnym słońcu Kalifornii, bez cienia zmęczenia, po polach bawełny przemieszczają się niewielkie roboty przypominające wózki ogrodowe z panelami słonecznymi na dachu. To „Element” – autonomiczny robot rolniczy stworzony przez amerykański startup Aigen. Działa bez paliwa, bez kabli, bez ludzi. I co najważniejsze – bez użycia chemii.

W obliczu rosnących problemów z brakiem rąk do pracy oraz malejącej skuteczności herbicydów, startup Aigen oferuje alternatywę: roboty wykorzystujące sztuczną inteligencję do walki z chwastami w sposób naturalny i przyjazny środowisku.

Chwasty odporne na chemię, rolnicy bez alternatywy

Przez dziesięciolecia amerykańscy rolnicy wspierali się pestycydami, które pozwalały ograniczyć pracę fizyczną. Jednak wiele chwastów wykształciło odporność na popularne środki, w tym glifosat. Z drugiej strony, niedobory pracowników sezonowych stają się coraz bardziej dotkliwe. W efekcie rolnicy stają przed wyborem: kosztowna, nieefektywna chemia albo… nic.

Jak podkreśla współzałożyciel Aigen, Richard Wurden – były inżynier Tesli – większość rolników nie stosuje chemikaliów z wyboru. Po prostu nie mają lepszego narzędzia. Teraz może się to zmienić.

Robot Aigen / Źródło: aigen.io

Robot jak ogrodnik – tylko iż z AI

Robot „Element” działa na bardzo prostej zasadzie. Wyposażony jest w system kamer, panele słoneczne i metalowe ramiona z ostrzami. Dzięki algorytmom AI potrafi rozróżniać chwasty od roślin uprawnych i precyzyjnie usuwać tylko te niepożądane. Działa zarówno w dzień, jak i w nocy, o ile jest naładowany. Gdy słońce zachodzi – zasypia, by rano znów wrócić do pracy.

Urządzenie przemieszcza się między rzędami bawełny, pomidorów czy buraków cukrowych, pozostawiając po sobie czyste, wolne od chwastów pola. Nie niszczy przy tym upraw, ponieważ systemy wizyjne uczą się ich kształtów i pozycji. Co więcej, robot sam przesyła dane do chmury – jeżeli napotka problem, wysyła sygnał do operatora.

Technologia, która zmienia klimat… i gospodarkę

Aigen podkreśla, iż ich technologia może mieć wpływ nie tylko na sposób uprawy, ale także na klimat. Roboty działają w pełni na energii słonecznej, eliminując potrzebę używania ciągników spalinowych czy innych maszyn napędzanych olejem napędowym. To pozwala zredukować emisję CO₂ i inne zanieczyszczenia, a jednocześnie zmniejsza zużycie paliw kopalnych.

Startup celowo kieruje ofertę do konserwatywnych rolników, dla których hasło „zmiany klimatu” może być drażliwe. Zamiast ideologii oferuje praktyczne argumenty: oszczędność, wygodę, zdrowie i ochronę ziemi, która jest podstawą ich bytu.

Pomoc Amazona i ambitne plany na przyszłość

Technologia Aigen została zauważona przez Amazon Web Services (AWS), który wybrał startup do prestiżowego programu „Compute for Climate”. Dzięki temu Aigen otrzymał dostęp do infrastruktury chmurowej i narzędzi do rozwoju AI. Według Lisbeth Kaufman z AWS, Aigen ma potencjał stać się „gigantem branży”, porównywalnym z Fordem czy Edisonem w swoich czasach.

  • Sprawdź także: Robot kontra człowiek na korcie. Kto wygra pojedynek w badmintonie?

Obecnie jeden robot potrafi obsłużyć około 30 akrów (12 ha) ziemi. Startup zatrudnia 25 osób i pracuje nad dalszym ulepszaniem systemu oraz skalowaniem produkcji. Koszt jednego robota to około 50 tys. dolarów, jednak inwestycja może się gwałtownie zwrócić dzięki oszczędnościom na chemii, paliwie i pracy ludzkiej.

Rolnictwo przyszłości – bez chemii, bez dymu, bez ludzi?

Choć może to brzmieć futurystycznie, wiele wskazuje na to, iż roboty takie jak „Element” niedługo staną się standardem w dużych gospodarstwach. To nie tylko odpowiedź na kryzys pracowniczy czy ekologię. To także zupełnie nowe podejście do roli człowieka w rolnictwie.

Zamiast spędzać godziny na polu w upale, ludzie będą zarządzać flotą maszyn, analizować dane i optymalizować produkcję. To transformacja, która dotyczy nie tylko rolników w Kalifornii, ale i całego świata, gdzie temat zrównoważonego rolnictwa nabiera coraz większego znaczenia.

Tesla Optimus pod znakiem zapytania. Wstrzymano produkcję robotów
AIRobotysztuczna inteligencja
Idź do oryginalnego materiału