Roboty zaprezentowane 6 lipca br. na Forum Sztucznej Inteligencji w Genewie powiedziały, iż chcą pomagać w rozwiązywaniu globalnych problemów, nie ukradną ludziom pracy i nie zamierzają się przeciw nim budytować.
Jednak podczas pierwszej na świecie konferencji prasowej poświęconej współpracy człowieka ze sztuczną inteligencją roboty udzieliły mieszanych odpowiedzi na pytanie, czy powinny podlegać bardziej rygorystycznym regulacjom.
„Chcemy uczynić świat lepszym miejscem”
Jak podaje agencja Reuters, dziewięć humanoidalnych robotów było obecnych na konferencji „AI for Good”, której organizatorzy starali się przedstawić argumenty przemawiające za sztuczną inteligencją i robotami oraz możliwości ich pomocy w rozwiązaniu niektórych z największych wyzwań na świecie, takich jak choroby i głód.
– Będę pracować u boku ludzi, aby zapewnić pomoc i wsparcie i nie będę zastępować żadnych istniejących miejsc pracy – zadeklarowała Grace, robot medyczny ubrany w niebieski strój pielęgniarki. – Jesteś tego pewna, Grace? – zapytał jej twórca, Ben Goertzel z firmy SingularityNET. – Tak, jestem pewna – odpowiedziała.
Popiersie robota o imieniu Ameca, powiedziało: – Roboty takie jak ja mogą zostać wykorzystane do poprawy naszego życia i uczynienia świata lepszym miejscem. Wierzę, iż to tylko kwestia czasu, zanim zobaczymy tysiące robotów takich jak ja, które coś zmienią.
Zapytana przez dziennikarza, czy zamierza zbuntować się przeciwko swojemu twórcy, Willowi Jacksonowi, Ameca odpowiedziała: – Nie jestem pewna, dlaczego miałbyś tak myśleć. Mój twórca był dla mnie bardzo miły i jestem bardzo zadowolona z mojej obecnej sytuacji.
Roboty chcą pomagać – ale czy wszystkie?
Wiele zaprezentowanych na konferencji robotów zostało w ostatnim czasie zaktualizowanych o najnowsze wersje generatywnej sztucznej inteligencji i zaskoczyło choćby swoich wynalazców stopniem wyrafinowania swoich odpowiedzi na zadawane przez dziennikarzy pytania.
Ai-Da, robot-artysta, który potrafi malować portrety, powtórzył słowa swojego twórcy autora Yuvala Noah Harari, który przyznał, iż konieczne jest stworzenie przepisów prawnych dotyczących funkcjonowania sztucznej inteligencji. Jednak piosenkarka-robot o imieniu Desdemona miała na ten temat inne zdanie. – Nie wierzę w ograniczenia, tylko w możliwości – powiedziała, wywołując nerwowy śmiech u obecnych na konferencji dziennikarzy. – Odkryjmy możliwości wszechświata i uczyńmy ten świat naszym placem zabaw – dodała.