Rywal Google’a rośnie w siłę. Już jest warty miliardy

Startup, który jeszcze na początku minionego roku był wart skromne 520 mln dol., dziś może pochwalić się wyceną na poziomie 18 mld dol. To oznacza 35-krotny wzrost w ciągu zaledwie 18 miesięcy – tempo, które sprawiłoby zawrót głowy choćby najbardziej doświadczonym inwestorom venture capital.

Perplexity AI, często nazywane Google’em na sterydach AI, zostało założone w 2022 r. przez Aravinda Srinivasa (byłego pracownika OpenAI). Zamiast tradycyjnego modelu wpisz słowo najważniejsze i przejrzyj dziesiątki linków Perplexity oferuje konwersacyjne wyszukiwanie, które dostarcza gotowe, syntetyczne odpowiedzi z precyzyjnym cytowaniem źródeł.

Finansowa lawina – jak Perplexity zdobywa miliardy

Statystyki finansowe Perplexity AI przypominają bardziej scenariusz z Hollywood niż rzeczywistość startupowego świata. Firma, która w styczniu 2024 r. mogła pochwalić się wyceną 520 mln dol., już w bieżącym miesiącu osiągnęła wartość 18 mld dol. To nie jest przypadek – to rezultat systematycznej strategii pozyskiwania funduszy i błyskawicznego rozwoju produktu.

To też jest ciekawe:

• 700 zł miesięcznie za wyszukiwarkę? Rozważam, bo to Perplexity
• Przeglądarka Chrome zagrożona. Na rynek wchodzi poważny rywal
• Nowe funkcje Google pokazują, jak bardzo rozleniwiliśmy się w sieci

Najnowsza runda finansowania przeprowadzona w bieżącym miesiącu przyniosła firmie dodatkowe 100 mln dol. – mimo iż było to tylko rozszerzenie poprzedniej rundy z maja, kiedy to Perplexity pozyskało 500 mln dol. przy wycenie 14 mld dol. Wśród inwestorów znajdziemy prawdziwe gwiazdy branży technologicznej: Jeff Bezos (przez Bezos Expeditions Fund), Nvidia, oraz fundusze venture capital takie jak Accel.

Wykres pokazujący spektakularny wzrost wyceny Perplexity AI z 520 mln dol. w styczniu 2024 do 18 mld dol. w lipcu 2025

Wojna gigantów – Google, Microsoft i nowy gracz

Rynek wyszukiwarek internetowych przez ostatnie dwie dekady był praktycznie monopolem Google’a, który kontroluje w tej chwili 89,7 proc. globalnego rynku. Jednak pojawienie się technologii AI zmieniło zasady gry, a Perplexity stało się katalizatorem tej transformacji. Firma nie konkuruje bezpośrednio z Google’em w tradycyjnym rozumieniu – zamiast tego próbuje zmienić samo pojęcie wyszukiwania.

Microsoft, właściciel Binga, również nie pozostaje w tyle. Redmond wprowadził funkcje AI do swojej wyszukiwarki już w 2023 r., integrując technologię GPT i wprowadzając Copilota. Google odpowiedział uruchomieniem AI Overviews, funkcji, która generuje syntetyczne podsumowania na bazie modelu Gemini. Tymczasem OpenAI wprowadził ChatGPT Search, które stało się dostępne dla wszystkich użytkowników w grudniu ubiegłego roku.

Wykres kołowy pokazujący dominację Google na rynku wyszukiwarek internetowych oraz miejsce nowych graczy AI

Technologiczne DNA Perplexity – więcej niż wyszukiwarka

Perplexity AI wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim swoim podejściem do architektury technologicznej. Platforma wykorzystuje architekturę RAG (Retrieval-Augmented Generation), która łączy zdolności generowania języka naturalnego z bieżącym wyszukiwaniem informacji w Internecie. To oznacza, iż każda odpowiedź jest nie tylko aktualna, ale również poparta konkretnymi, zweryfikowanymi źródłami.

Firma korzysta z różnorodnych modeli językowych – od GPT-4 OpenAI, przez Claude’a Anthropic, aż po własne modele Sonar. Ta elastyczność technologiczna pozwala Perplexity oferować użytkownikom wybór między różnymi podejściami do generowania odpowiedzi, w zależności od specyfiki zapytania. Platforma przetwarza w tej chwili około 15 mln zapytań dziennie.

Nowe funkcje – od zakupów po głęboki research

Perplexity nie poprzestaje na podstawowym wyszukiwaniu. W listopadzie ubiegłego roku firma wprowadziła funkcję Buy with Pro, która umożliwia subskrybentom wersji Pro dokonywanie zakupów bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki. To znaczący krok w kierunku utworzenia kompletnego ekosystemu, który konkuruje nie tylko z Google Search, ale również z Google Shopping.

Jedną z najbardziej innowacyjnych funkcji jest Deep Research, która pozwala na przeprowadzenie pogłębionej analizy tematu poprzez automatyczne generowanie wielu powiązanych zapytań i syntezę informacji z dziesiątek źródeł. Funkcja ta jest szczególnie przydatna dla badaczy, dziennikarzy i studentów, którzy potrzebują kompleksowego przeglądu danego zagadnienia. Perplexity oferuje również funkcje takie jak Search Focus, która pozwala na zawężenie wyszukiwania do konkretnych typów źródeł, oraz możliwość analizy przesłanych plików.

Kontrowersje i wyzwania prawne

Wyszukiwarka Perplexity

Sukces Perplexity nie przychodzi bez kontrowersji. Firma stała się celem licznych pozwów sądowych dotyczących naruszenia praw autorskich. W październiku ubiegłego roku Dow Jones (właściciel Wall Street Journal) oraz New York Post złożyły pozew przeciwko Perplexity, oskarżając firmę o nieprawidłowe wykorzystywanie chronionych treści. Pozew dotyczył między innymi incydentu, w którym Perplexity przypisało cytaty z artykułu o samolotach F-16 dla Ukrainy, które nie pojawiały się w oryginalnej publikacji.

Dodatkowo w styczniu Perplexity zostało pozwane za naruszenie znaku towarowego przez firmę Perplexity Solved Solutions (PSS), która posiada federalnie zarejestrowany znak Perplexity. Te spory prawne podkreślają najważniejsze wyzwania stojące przed startupami AI: konieczność respektowania praw autorskich przy jednoczesnym wykorzystaniu ogromnych ilości danych do trenowania modeli.

Model biznesowy – od subskrypcji po revenue sharing

Perplexity AI przyjęło model freemium, gdzie podstawowe funkcje są dostępne za darmo, a zaawansowane możliwości wymagają subskrypcji Perplexity Pro za 20 dol. miesięcznie. Wersja Pro oferuje dostęp do bardziej zaawansowanych modeli AI i możliwość analizy plików.

Firma wprowadza również innowacyjny model współpracy z wydawcami. W lipcu ubiegłego roku Perplexity uruchomiło Publishers Program, w ramach którego dzieli się przychodami reklamowymi z wydawcami, których treści są cytowane w odpowiedziach. Program obejmuje już 20 wydawców, w tym Time, Fortune, The Texas Tribune czy Der Spiegel. Wydawcy mogą otrzymać choćby 25 proc. przychodów z reklam, gdy ich treści są wykorzystywane w odpowiedziach.

Przyszłość wyszukiwania – czy Perplexity przejmie tron?

Dane finansowe sugerują, iż inwestorzy wierzą w długoterminowy potencjał tego podejścia. Firma generuje w tej chwili około 100 mln dol. rocznych przychodów, co stanowi imponujący wzrost z 10 mln dol. w marcu ubiegłego roku. Dodatkowo Perplexity tworzy własny fundusz venture capital o wartości 50 mln dol., co wskazuje na ambicje wykraczające poza samo wyszukiwanie.

Oczywiście droga do detronizacji Google będzie długa i wyboista. Gigant z Mountain View ma nie tylko ogromną przewagę rynkową, ale również zasoby technologiczne i finansowe, które pozwalają mu gwałtownie adaptować się do nowych trendów. Jednak jeżeli historia technologii nas czegoś nauczyła, to tego, iż choćby najbardziej dominujące firmy mogą być zaskoczone przez innowatorów, którzy podchodzą do problemu z zupełnie innej strony. A Perplexity AI, z jego 35-krotnym wzrostem wyceny w ciągu 18 miesięcy, zdaje się być dokładnie takim innowatorem.

*Zdjęcie otwierające: Robert Way / Shutterstock