Wykorzystanie usług do połączeń zdalnych to najczęstsza stosowana przez hakerów metoda do uzyskania dostępu do zasobów firm. Z raportu firmy Sophos wynika, iż aż 90% ataków kończy się sukcesem z powodu protokołu RDP (pulpit zdalny).
W raporcie opracowanym przez zespół Sophos X-Ops przeanalizowano 150 reakcji na przypadki naruszenia bezpieczeństwa w firmach z 26 różnych branż z 23 krajów, w tym z Polski. Podobnie jak w poprzednich raportach Active Adversary z lat 2021 – 2023, jedną z głównych (65% wszystkich zdarzeń) metod uzyskania początkowego dostępu były zewnętrzne usługi zdalne takie jak VPN (Virtual Private Network, wirtualna sieć prywatna) lub RDP (Remote Desktop Protocol, protokół pulpitu zdalnego).
Jednym z opisywanych przykładów był przypadek firmy, do której hakerzy włamali się cztery razy w ciągu zaledwie sześciu miesięcy. Każdy z ataków wyglądał tak samo – cyberprzestępcy uzyskiwali dostęp do firmowych danych przez niezabezpieczone porty usługi pulpitu zdalnego. Będąc już w firmowych systemach, atakujący byli w stanie zainfekować je szkodliwym oprogramowaniem i wyłączać ochronę punktów końcowych, by zdalny dostęp do plików wciąż był możliwy.
Atakujący doskonale wiedzą, czego szukają. Włamanie się przez RDP, zwłaszcza taki, który nie jest odpowiednio zabezpieczony, i znalezienie serwera Active Directory, usługi katalogowej systemu Windows, nie zajmie im dużo czasu.
Zabezpieczenie sieci poprzez ograniczenie liczebności narażonych i podatnych na ataki usług oraz uruchomienie uwierzytelniania wieloskładnikowego znacząco wpływają na poprawę cyberbezpieczeństwa i zmniejszają podatność na ataki.
Groźny jest nie tylko pulpit zdalny
Na szczycie listy najczęstszych sposobów, w jakie cyberprzestępcy uzyskują początkowy dostęp do strzeżonych danych firm, pozostaje kradzież danych uwierzytelniających (77%). W ponad połowie przypadków (56%) były one główną przyczyną ataku.
W większości analizowanych incydentów nie udało się ustalić, w jaki sposób hakerzy przejęli dane dostępowe. Według wyliczeń zespołu Sophos X-Ops aż 43% firm nie stosowało podstawowego narzędzia ochrony dostępu, jakim jest uwierzytelnianie wieloskładnikowe. Drugą najczęstszą metodą ataków było wykorzystywanie luk w zabezpieczeniach (16%).