SpaceX oficjalnie potwierdził, iż satelity Starlink mogą już dziś działać jako alternatywa dla GPS. Nowy system ma zapewnić globalną, niezależną nawigację satelitarną opartą na własnej infrastrukturze.
SpaceX zapowiedział, iż jego konstelacja satelitów Starlink może niedługo pełnić funkcję alternatywy dla systemu GPS. Firma Elona Muska przekazała amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC), iż satelity Starlink są już technicznie gotowe do świadczenia usług pozycjonowania i nawigacji niezależnie od istniejących systemów.
Nowa technologia opiera się na wykorzystaniu sygnałów z tysięcy satelitów Starlink, które krążą na niskiej orbicie okołoziemskiej. Dzięki temu możliwe będzie nie tylko przesyłanie internetu, ale także precyzyjne określanie pozycji użytkownika na całym świecie – choćby w miejscach, gdzie tradycyjny GPS może zawodzić, np. w gęstych miastach czy w trudnych warunkach terenowych.
SpaceX podkreśla, iż Starlink już teraz może działać niezależnie od GPS-a, a w przyszłości system ma być jeszcze bardziej odporny na zakłócenia i cyberataki. To szczególnie istotne w kontekście rosnących zagrożeń dla infrastruktury satelitarnej – w ostatnich miesiącach sygnały GPS były celem zakłóceń m.in. w Europie Wschodniej i Skandynawii.
Eksperci zwracają uwagę, iż alternatywa dla GPS-a może mieć najważniejsze znaczenie dla bezpieczeństwa państw, transportu, wojska i usług ratunkowych. Starlink, dzięki swojej liczebności i globalnemu zasięgowi, może zapewnić stabilniejsze i trudniejsze do zakłócenia pozycjonowanie niż tradycyjne systemy satelitarne.
SpaceX nie ujawnił jeszcze dokładnych terminów wdrożenia nowej usługi, ale już teraz prowadzi rozmowy z regulatorami i testuje rozwiązania na wybranych rynkach. jeżeli projekt się powiedzie, świat zyska pierwszy w historii prywatny, globalny system nawigacji satelitarnej, niezależny od państwowej infrastruktury GPS.
