Stacja kosmiczna traci powietrze. Rosyjski moduł do wymiany

konto.spidersweb.pl 2 godzin temu

Pomimo wielokrotnych napraw rosyjski moduł Zwiezda na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wciąż traci powietrze. Choć tempo wycieku spadło, problem od lat pozostaje nierozwiązany.

Ostatnie próby naprawy nieszczelności w module Zwiezda przyniosły jedynie częściowy sukces. Jak poinformował Sergey Krikalyov, dyrektor wykonawczy programów załogowych w agencji Roskosmos, wyciek został wyraźnie zmniejszony, ale nie udało się go całkowicie zatrzymać. Przez pewien czas wydawało się, iż naprawy zakończyły się pełnowymiarowym sukcesem, jednak długoterminowe obserwacje wykazały, iż ciśnienie przez cały czas spada. Powoli, bo powoli, ale spada.

Problem, z którym ciężko się uporać

Jak czytamy na łamach Gizmodo, pierwsze sygnały wskazujące na nieszczelność pojawiły się jeszcze w 2019 r. Źródło problemu zlokalizowano w przedsionku PrK, łączącym port dokowania z modułem Zwiezda. Według raportów z 2024 r., w ciągu sześciu lat tempo ubytku powietrza wzrosło aż dwukrotnie, z nieco ponad pół kilograma do około jednego kilograma dziennie. Skala problemu skłoniła NASA do zaklasyfikowania go jako zagrożenie najwyższego stopnia.

W czerwcu br. pojawiły się przesłanki świadczące o możliwym usunięciu usterki. Po kolejnej serii napraw czujniki na ISS wykryły stabilizację ciśnienia. NASA zdecydowała się wówczas opóźnić start misji Axiom AX-4, by uniknąć ryzyka w razie dalszych problemów z hermetycznością. Niestety, jak przyznał Krikalyov, pomimo chwilowego optymizmu, długofalowe obserwacje nie potwierdziły całkowitego uszczelnienia modułu.

Roskosmos, chociaż zapowiada dalsze działania naprawcze, dopuszcza możliwość trwałego odizolowania modułu Zwiezda od ISS. Ograniczyłoby to liczbę portów dokujących, ale nie sparaliżowałoby funkcjonowania całej stacji.

Czym tak adekwatnie jest Zwiezda?

Moduł Zwiezda to istotny element rosyjskiego segmentu ISS, który pełni funkcję serwisową oraz mieszkalną dla załogi. Jego konstrukcja oparta jest na projekcie radzieckiej stacji Mir. Początkowo miał być centralnym modułem niezależnej rosyjskiej stacji Mir-2. Ostatecznie jednak, po przyłączeniu Rosji do międzynarodowego programu ISS, Zwiezda została zaadaptowana jako trzeci główny komponent stacji. Moduł o długości ponad 13 m i masie blisko 19 t został wyniesiony na orbitę w lipcu 2000 r. dzięki rakiety Proton-K. Na jego pokładzie znajdują się m.in. kabiny sypialne, systemy podtrzymywania życia, urządzenia do komunikacji i nawigacji oraz węzły dokujące dla rosyjskich statków transportowych.

Zobacz także:

Trudno przewidzieć, kiedy problem uda się definitywnie rozwiązać, o ile w ogóle się uda. Jedno jest jednak pewne – w przypadku przyszłych stacji orbitalnych konstrukcja musi uwzględniać odporność na długoterminowe zużycie materiałów i błędy projektowe, które mogą ujawnić się dopiero po dekadach użytkowania.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: nasa.gov

Idź do oryginalnego materiału