Sztuczna inteligencja w laptopach wspiera pracę hybrydową

itbiznes.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: sztuczna inteligencja


Sztuczna inteligencja jest dziś na ustach wszystkich. Jak przewidują analitycy, zastosowanie AI w firmie daje wymierne korzyści – zwiększa produktywność, innowacyjność i bezpieczeństwo, a przy tym obniża koszty. Narzędzia AI mogą znacząco przyspieszyć i ułatwić pracę, zwłaszcza w modelu hybrydowym. Z AI wiążą się jednak pewne ograniczenia – wciąż wiele osób nie potrafi korzystać z jej możliwości. Niesie też nowe zagrożenia, związane chociażby z bezpieczeństwem danych czy nowymi formami cyberataków. Najnowsza generacja komputerów przenośnych jest już projektowana z myślą o wsparciu AI, nie tylko ze strony oprogramowania, ale także zoptymalizowanemu sprzętowi. Ułatwia wykorzystanie AI w pracy, zwiększa wydajność i bezpieczeństwo, a dzięki wbudowanym sprzętowym akceleratorom AI (tzw. NPU) wiele operacji przetwarza lokalnie, bez wysyłania ich do chmury.

Materiał partnerski

Sztuczna inteligencja – terminy, które trzeba znać w 2024 roku

Chociaż sztuczna inteligencja ma już tak naprawdę 70 lat (pojęcia tego użył po raz pierwszy amerykański informatyk John McCarthy w 1956 roku), to do świadomości wszystkich dotarła tak naprawdę dopiero w 2023 roku – tuż po zaprezentowaniu słynnego ChatGPT pod koniec listopada 2022. Szaleństwo AI ruszyło wtedy na dobre i dziś już wszyscy chcą czerpać korzyści z tej technologii, chociaż nie każdy wie, jak zacząć.

Sztuczna inteligencja (Artificial Intelligence – AI) to pojęcie niezwykle szerokie i oznacza umiejętność komputerów do naśladowania pewnych ludzkich umiejętności, jak uczenie się, wnioskowanie, planowanie, a choćby kreatywność.

Podzbiorem sztucznej inteligencji jest uczenie maszynowe (Machine Learning – ML), które oznacza, iż modele AI mogą nabywać nowe umiejętności – na przykład uczyć się, jak reagować na nowe komendy, albo jak rozpoznać kota na zdjęciu.

Z kolei podzbiorem uczenia maszynowego jest uczenie głębokie (Deep Learning) – DL, które jest najbardziej zaawansowaną formą uczenia maszynowego. Wykorzystuje sztuczne sieci neuronowe, czyli matematyczne odwzorowanie ludzkiego mózgu – sztuczne neurony to „komórki”, w których wykonywane są obliczenia matematyczne, a ich wynik przekazywany jest do kolejnych neuronów przy pomocy synaps.

Dzięki uczeniu głębokiemu udało się stworzyć modele generatywnej sztucznej inteligencji (Generative AI), które tworzą nowe treści – teksty, obrazy, muzykę, wideo czy kod komputerowy.

Podstawą generatywnej AI są najczęściej duże modele językowe (Large Language Models – LLM), czyli modele sztucznej inteligencji, które są uczone na treściach tekstowych – artykułach, książkach, wierszach, piosenkach. Modele LLM rozpoznają słowa i kontekst. Na zapytanie zwracają odpowiedź w języku naturalnym, zrozumiałym dla człowieka.

Popularny ChatGPT jest chatbotem opartym o jeden z wielu modeli LLM, w tym wypadku tzw. modelu transformera (GPT to skrót od Generative Pre-trained Transformer). Model GPT opracowała firma OpenAI, ale konkurencyjne modele LLM opracowały np. Google (model Bert) czy Meta (LLaMA).

Z chatbotami opartymi o LLM porozumiewamy się wpisując naturalne dla nas komendy, zwane promptami. Prompty formułujemy w sposób identyczny, jakbyśmy rozmawiali z innym człowiekiem, przykładowo: „Przygotuj artykuł opisujący wpływ sztucznej inteligencji na kwestie cyberbezpieczeństwa” (spróbujcie wpisać taki prompt w ChatGPT).

Odrębną odmianą generatywnej AI są modele do tworzenia obrazów, a także wideo, wykorzystujące najczęściej modele dyfuzyjne. W tych modelach obraz tworzony jest z kolorowej siatki pikseli (szumu Gaussa), poprzez stopniowe odszumianie, aż do uzyskania widocznego obrazu, o który poprosiliśmy w prompcie.

Popularne narzędzia do generowania obrazów, takie jak OpenAI DALL-E 3, Midjourney, Stable Diffussion, a także OpenAI Sora czy Google Veo (do tworzenia wideo) to wszystko modele dyfuzyjne.

Ilustracja wygenerowana przy użyciu Microsoft Copilot. Wpisaliśmy następujący prompt: „wygeneruj obraz przedstawiający mężczyznę w garniturze na scenie”

Najnowsze wersje ChatGPT albo np. usługi Microsoft Copilot (podobnie jak ChatGPT, zbudowana została w oparciu o technologię OpenAI GPT) to tzw. multimodalne modele AI, czyli takie, które mogą już pracować nie tylko z tekstem (jak pierwsza publicznie udostępniona wersja ChatGPT), ale także z obrazami, plikami (dokumentami), a choćby głosem.

Możemy poprosić Copilota, by wygenerował treść artykułu lub maila, streścił kilkusetstronicowy dokument, ale także by wygenerował obrazek, a choćby dokument Worda.

Dziś wciąż uczymy się, jak korzystać z AI, a eksperci są zgodni: sztuczna inteligencja nie zabierze nam pracy. Pracę stracą ci z nas, którzy nie korzystają z AI. Dlatego umiejętność używania narzędzi AI czy promptowania to kluczowa kompetencja w 2024 roku.

Oczywiście pojawiają się obawy o bezpieczeństwo naszych poufnych danych, które przekazujemy AI do analizy. W przypadku tradycyjnych modeli generatywnej AI nasze zapytania czy pliki trafiają do chmury, tam są przetwarzane w potężnych serwerowniach i wynik operacji odsyłany jest do naszego komputera. Często polityka firmy zabrania przekazywania poufnych danych do chmury. Co wtedy?

Jak się okazuje, część mniej skomplikowanych operacji można wykonać lokalnie, na naszej stacji roboczej (stacjonarnym komputerze czy laptopie). Ponieważ operacje te są bardzo wymagające obliczeniowo, komputer musi dysponować dużą mocą obliczeniową, a najlepiej, by miał sprzętowe jednostki wspomagające operacje AI. Te jednostki, zwane NPU (Neural Processing Unit) wbudowane są w najnowsze procesory, które w tym roku trafiły do laptopów.

Windows 11 napędzany przez AI

System Windows 11 bardzo mocno wyewoluował w kierunku wykorzystania AI. Microsoft wbudował w niego szereg mechanizmów, dzięki którym korzystanie z narzędzi AI jest prostsze niż kiedykolwiek wcześniej. Asystent AI o nazwie Copilot, oparty o model LLM GPT opracowany przez OpenAI, początkowo pojawił się jako element wyszukiwarki Bing, potem trafił do pakietu Office (wspomaga przy pisaniu dokumentów, maili czy tworzeniu prezentacji), a w tej chwili jest już integralnym składnikiem całego systemu operacyjnego. W nadchodzących aktualizacjach Windows 11 będzie nas na przykład wspierał przy wyszukiwaniu informacji, dzięki funkcji Microsoft Recall. W wyszukiwarce nie będziemy musieli już wpisywać precyzyjnych słów kluczowych, ale prompty: „Wyszukaj wszystkie moje zdjęcia, na których uczestniczę w branżowych konferencjach i robię sobie selfie stojąc na scenie”. Albo „Znajdź wszystkie moje maile z ofertami sprzedaży mojego produktu, na które nikt mi nie odpisał”. Taka funkcjonalność drastycznie ułatwi nam pracę z komputerem.

HP EliteBook 840 G11 ze sprzętowym NPU

2024 to pierwszy rok, gdy na rynku pojawiają się laptopy z wbudowanymi sprzętowymi koprocesorami AI. Komputery te otrzymują różne nazwy, ale chyba najkrótszą, którą stosuje m.in. Intel, jest „AI PC” – czyli „komputer napędzany przez AI”.

Do naszej redakcji dotarł pierwszy taki laptop. To HP EliteBook 840 G11 z najnowszym procesorem Intel Core Ultra 7 155U. Procesory Core Ultra to 14 generacja układów Intela, w której najistotniejszą zmianą jest wbudowanie do procesora sprzętowych jednostek NPU. Podczas prezentacji nowych układów przedstawiciele Intela stwierdzili, iż to największa zmiana w procesorach od 30 lat.

HP EliteBook 840 G11 ma smukłą, aluminiową obudowę

Kiedyś procesory określaliśmy mianem CPU (Central Processing Unit). Były głównymi jednostkami obliczeniowymi w komputerze, wspomaganymi przez dodatkowe układy scalone zainstalowane na płycie głównej komputera lub kartach rozszerzeń – takich jak układ graficzny (GPU – Graphics Processing Unit), kontroler pamięci RAM, kontroler pamięci masowej itd.

Obecnie coraz więcej tych układów trafia do jednej obudowy układu scalonego, określanego skrótem SoC (System On a Chip). Takimi właśnie zintegrowanymi układami są najnowsze Intel Core Ultra. Mają w jednej obudowie nie tylko wbudowaną jednostkę centralną CPU, układ graficzny GPU, ale także sprzętowy akcelerator sztucznej inteligencji NPU (Neural Processing Unit), który potrafi przetwarzać aż 10 TOPS (trillion operations per second) – czyli 10 bilionów operacji w ciągu zaledwie jednej sekundy. Wiele mniej skomplikowanych operacji AI może być przetworzonych lokalnie, przez NPU, bez wysyłania jakichkolwiek danych do chmury.

Sprzętowy akcelerator sztucznej inteligencji jest choćby widoczny w Menedżerze urządzeń – nazywa się Intel AI Boost

Ma to dwie zasadnicze zalety nad tradycyjnym przetwarzaniem danych w chmurze. Po pierwsze, pozwala na obniżenie opóźnień (latencji), ponieważ dane nie muszą „wędrować” po łączach internetowych. Po drugie zaś, dane przetwarzane są lokalnie, a więc pozostają prywatne – nie trafiają do chmury i ryzyko, iż trafią w niepowołane ręce jest po prostu mniejsze. Takie lokalne przetwarzanie jest też zgodne z polityką przedsiębiorstw, które pracują z poufnymi dokumentami i danymi.

Parametry testowanego komputera odczytane przez narzędzie HWiNFO – układ NPU wykryty został jako… dodatkowy układ GPU (po prawej stronie na ilustracji)

Oczywiście nie jest tajemnicą, iż sprzętowy układ NPU nie dorównuje mocą potężnym serwerowniom, na których pracują rozwiązania takie jak ChatGPT czy Copilot, dlatego bardziej zaawansowane operacje przez cały czas będziemy realizować w chmurze.

NPU pozwolą jednak na uruchamianie prostszych lokalnych LLM-ów. Mogą być stosowane do pracy z dokumentami zawierającymi dane wrażliwe albo wyszukiwania informacji na lokalnym dysku komputera.

Jak zacząć korzystać z AI?

Musimy podkreślić, iż z AI korzystamy codziennie każdego dnia, czasami choćby nieświadomie. Wpisując zapytanie w wyszukiwarce Google czy Bing, poszukując filmów na Netfliksie czy muzyki na Spotify, korzystając z poczty elektronicznej, robiąc zakupy na Amazonie czy Allegro. Wszystkie te rozwiązania mają wbudowane mechanizmy AI, które wspomagają wyszukiwanie, lub lepiej dopasowują treści i produkty pod nasze preferencje. AI już od wielu lat w ogromnym stopniu wspomaga personalizację.

Ale z AI chcielibyśmy korzystać świadomie. Dziś to także jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki dużym modelom językowym i narzędziom takim jak ChatGPT czy Copilot.

Jak wspomnieliśmy wcześniej, Copilot jest już standardowo wbudowany w system Windows 11 (pod warunkiem, iż regularnie ten system aktualizujemy, oczywiście!). Zapytania możemy wpisywać po prostu w przeglądarce internetowej. Copilot jest choćby wbudowany w przeglądarkę Microsoft Edge – wystarczy kliknąć charakterystyczną ikonkę w prawym górnym rogu ekranu, by wysunął się pasek asystenta. W oknie u dołu wpisujemy prompty.

Copilot jest też wbudowany w pakiet Microsoft 365 (dawniej Office) – może nas wspomagać w pisaniu dokumentów w Wordzie, tworzeniu prezentacji w PowerPoincie czy arkuszy kalkulacyjnych w Excelu. W poszczególnych aplikacjach na „wstążce” pojawiła się ikona Copilot (po prawej u góry), ale także chociażby w samym Wordzie widzimy zachętę do wpisywania promptów bezpośrednio w dokumencie.

Aby przyspieszyć dostęp do Copilota, najnowsze laptopy, jak testowany przez nas HP EliteBook 840 G11, mają choćby wbudowany przycisk Copilot na klawiaturze – znajduje się po prawej stronie od spacji, w miejscu drugiego przycisku Ctrl, którego akurat nikt w tym miejscu chyba nie używał.

Przycisk Copilot znalazł się w komputerze HP zaraz obok prawego Alt

Wciśnięcie przycisku Copilot powoduje uruchomienie specjalnego okna, w którym możemy korzystać z funkcjonalności tego asystenta AI. W obecnej wersji Windows 11 okno zawiera jeszcze wiele dodatkowych, raczej zbędnych funkcjonalności, ale Microsoft zaprezentował już, jak będzie wyglądać w niedalekiej przyszłości. Prawdopodobnie już niedługo system otrzyma aktualizację i zyskamy dostęp do adekwatnego okienka.

Takie okno pojawia się w tej chwili po wciśnięciu przycisku Copilot na klawiaturze
A takie okno pojawi się już najprawdopodobniej niebawem po aktualizacji Windows 11

Inne funkcje AI laptopa HP

Testowany HP EliteBook 840 G11 ma szereg dodatkowych, wbudowanych funkcji AI, które działają zupełnie transparentnie dla użytkownika, a wpływają na komfort pracy z laptopem czy wzrost bezpieczeństwa.

Jedną z funkcjonalności jest rozwiązanie HP Smart Sense, które dzięki AI rozpoznaje aktualne obciążenie komputera i dostosowuje tryb jego pracy oraz pracę systemu chłodzenia. Dzięki temu podczas wykonywania mało obciążających zadań (np. odpisywanie na maile czy pisanie dokumentów) obniżana jest częstotliwość taktowania procesora, i wyłączany wentylator (komputer pracuje wtedy całkowicie bezgłośnie). Niższa moc procesora wystarczy do komfortowej pracy, a obniżona częstotliwość wpływa pozytywnie na mniejsze zużycie energii, a więc wydłuża czas pracy na zasilaniu z akumulatora.

Z kolei gdy uruchomimy zadanie wymagające większej mocy, HP Smart Sense automatycznie przełącza komputer w tryb „Performance” – procesor pracuje z pełną wydajnością i włącza się już wtedy wentylator (aktywne chłodzenie). Wszystko dzieje się całkowicie automatycznie, właśnie dzięki AI.

Inny przykład zastosowania AI to obszar wideorozmów. W EliteBooku wykorzystano rozwiązania opracowane przez Poly, czyli jednego z rynkowych liderów w obszarze telekonferencji (kiedyś firma nazywała się Polycom, dziś jest już częścią HP). Algorytmy AI dbają w laptopie HP zarówno o wysoką jakość obrazu, jak i dźwięku.

Współpracując z wbudowaną w laptopa kamerą umieszczają naszą postać zawsze w centrum kadru, choćby jeżeli nie siedzimy na środku, a trochę się przesuniemy w bok. Funkcje Natural Tone i Appearance Filter poprawiają także jasność, kontrast i temperaturę barwową, tak by nasza twarz miała naturalny odcień i była jak najlepiej widoczna.

AI poprawia też rejestrowany głos – usuwa szum otoczenia, tak by nasz głos był jak najlepiej słyszalny. Poprawia także brzmienie rozmówców zdalnych – w razie potrzeby dokonuje normalizacji audio, czyli automatycznie zmniejsza lub zwiększa głośność, aby zawsze rozmówcy byli dobrze słyszalni.

Te wszystkie mechanizmy mają sprawić, iż połączenia wideo są bezproblemowe i możliwie najwyższej jakości. Wszyscy, którzy pracujemy teraz w modelu zdalnym lub hybrydowym, na pewno to docenimy.

AI zarządza też stabilną pracą całego komputera. Ewentualne problemy (np. ze sterownikami czy wydajnością) są automatycznie wykrywane i usuwane. Celem jest oczywiście to, by użytkownik mógł komfortowo pracować przy komputerze, nie martwiąc się ewentualnymi przestojami związanymi z jego konserwacją.

Narzędzie HP Support Assistant na bieżąco monitoruje stan pracy komputera i w razie potrzeby pomaga rozwiązywać potencjalne problemy – bez konieczności kontaktu pracownika z działem technicznym

AI to także nowe zagrożenia związane z cyberbezpieczeństwem

Rozwój i popularyzacja sztucznej inteligencji, zwłaszcza dużych modeli językowych przynoszą nie tylko same korzyści, ale także potencjalne zagrożenia. Przestępcy już teraz intensywnie wykorzystują LLM do przeprowadzania ataków phishingowych. Generowane przez nich personalizowane wiadomości są już praktycznie nie do odróżnienia od pisanych manualnie, przez człowieka. Kiedyś maila phishingowego mogliśmy z łatwością rozpoznać po ewidentnych błędach językowych w wiadomości, dziś takie maile są już pisane w sposób absolutnie bezbłędny.

Cyberprzestępcy wykorzystują AI także do wykrywania luk w oprogramowaniu, testując potencjalne błędy w kodzie, co także ułatwia im przeprowadzanie zautomatyzowanych ataków bez żadnej interakcji ze strony ofiary. Co więcej, chcąc ominąć zabezpieczenia software’owe w systemie operacyjnym (oraz zainstalowane aplikacje zabezpieczające), atakują niższe warstwy stosu – choćby poniżej samego systemu operacyjnego, takie jak firmware komputerów.

Na szczęście AI jest skutecznym narzędziem nie tylko w rękach przestępców, ale także specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Tworzą oni zupełnie nowe narzędzia, wspierane przez AI, które skutecznie wykrywają ataki phishingowe, luki w oprogramowaniu (tak, by załatać te luki jeszcze zanim zostaną wykorzystane przez przestępców, lub odizolować wadliwe oprogramowanie ze środowiska produkcyjnego).

HP na swoich komputerach już od kilku lat instaluje zaawansowane narzędzie zabezpieczające przed atakami – HP Wolf Security. Wspomagane przez AI wykrywa i zapobiega atakom, także na poziomie firmware’u. Narzędzie jest w tej chwili standardowo preinstalowane na wszystkich biznesowych laptopach HP, w tym testowanym przez nas HP EliteBook 840 G11.

Narzędzie HP Wolf Security dba o bezpieczeństwo komputera i na bieżąco eliminuje potencjalne zagrożenia – także niskopoziomowe

Laptopy HP z AI gotowe na pracę hybrydową

Dziś przyzwyczajeni jesteśmy do pracy hybrydowej. Część obowiązków wykonujemy standardowo w biurze, resztę – zdalnie, z domu, a choćby z kawiarni. Sama fizyczna lokalizacja naszego miejsca pracy nie jest istotna. Ważne, by móc efektywnie wykonywać swoje obowiązki służbowe i by narzędzia, którymi się posługujemy, nie tylko nie utrudniały nam tej pracy, ale wręcz ja przyspieszały.

Dlatego w dobie pracy hybrydowej tak ważne jest, by komputery, z których korzystamy lub korzystają nasi pracownicy były dla nich optymalnymi narzędziami do pracy.

Testowany HP EliteBook 840 G11 spełnia wszystkie wymagania takiego komputera. Sprzęt jest smukły i lekki, ma czytelny, matowy ekran 14”, wytrzymałą, aluminiową obudowę i potrafi długo pracować na zasilaniu akumulatorowym.

Wbudowane sprzętowe rozwiązania gwarantujące wysokie bezpieczeństwo danych to sprzętowa autoryzacja biometryczna (skan twarzy dzięki kamerze na podczerwień zgodnej z Windows Hello, dodatkowy czytnik linii papilarnych), a także czytnik SmartCard.

Mimo zaledwie 16 mm grubości (w najgrubszym miejscu, koło zawiasów ekranu) na bocznych krawędziach komputera udało się zmieścić bogaty zestaw złącz – dwa USB-C Thunderbolt 4 z funkcją DisplayPort (można do nich podłączyć zewnętrzny monitor), dwa pełnowymiarowe USB-A, pełnowymiarowe wyjście monitorowe HDMI 2.1 i zintegrowane gniazdo słuchawkowe typu mini-jack.

Najważniejsze nowości tkwią wewnątrz komputera. Sprzętowa akceleracja AI dzięki procesorom Intel Core Ultra (7 w testowanym laptopie, ale są też odmiany z Core Ultra 5), sprzętowe wsparcie dla funkcji Copilot w systemie Windows 11 (w tym przycisk Copilot na klawiaturze), dodatkowe funkcje AI zapewniające stabilność działania komputera i bezpieczeństwo danych.

Sprawdź aktualne ceny komputerów HP EliteBook ze sprzętowym wsparciem dla sztucznej inteligencji

Nowa era komputerów AI PC, także pod postacią lekkich i smukłych maszyn przenośnych, właśnie nadeszła. Dzięki sprzętowemu i zintegrowanemu w system Windows 11 wsparciu dla AI, bardzo wiele operacji wykona za nas właśnie sztuczna inteligencja. Praca hybrydowa będzie dziś nie tylko sprawna, bezproblemowa i bezpieczna, ale także przyjemna.

Artykuł powstał we współpracy z firmą HP

Idź do oryginalnego materiału