Sztuczna inteligencja w polskich firmach? Prezesi mają inne zmartwienia

homodigital.pl 2 tygodni temu

Czy sztuczna inteligencja zawita w polskich firmach w ciągu najbliższego roku? W większości z nich – najprawdopodobniej nie, bo prezesi mają inne priorytety. Jak wynika z raportu firmy doradczej EY, wdrażanie technologii AI w celu zwiększenia wydajności i poprawy wyników biznesowych jest na liście priorytetów tylko co czwartego prezesa polskiej firmy. To zdecydowanie mniej niż średnia światowa wynosząca 41%.

Skąd taka niska pozycja rozwiązań AI? Przede wszystkim wynika ona z tego, iż polscy prezesi… mają inne zmartwienia.

„Na strategie przedsiębiorców z Polski przez cały czas duży wpływ mają uwarunkowania geopolityczne. Priorytetem jest zabezpieczenie i ustabilizowanie bieżącego biznesu oraz wprowadzanie produktów i rozwiązań, których oczekują konsumenci. Dzięki temu będą mogli utrzymać swoją pozycję na rynku” – komentuje Arkadiusz Gęsicki, Partner EY-Parthenon w Polsce i krajach bałtyckich.

Nic więc dziwnego, iż na czele priorytetów biznesowych jest rekonfiguracja łańcuchów dostaw, która jest istotna dla niemal połowy prezesów. Ważne jest również inwestowanie w nowe produkty i usługi – wymienia je 40% polskich prezesów.

Projekty AI są kłopotliwe, ponieważ wymagają znalezienia partnera i przeszkolenia zespołu, co skutecznie spycha je w dół listy priorytetów, odnotowuje Gęsicki.

Jakąś rolę odgrywa prawdopodobnie podejście szefów firm do ich biznesów – podstawową motywacją przy rozważaniu transformacji firmy jest poprawa wyniku biznesowego, wymieniany przez 57% kierujących firmami. Motywacje bardziej długoterminowe, takie jak rozwój kluczowych możliwości firmy czy transformacja technologiczna w danej branży są zdecydowanie mniej istotne. Być może więc polscy menadżerowie po prostu nie widzą możliwości szybkiej monetyzacji inwestycji w AI.

Niewykluczone jednak, iż ta ostrożność pod względem AI wynika również z pewnego konserwatyzmu polskiej kadry menadżerskiej. Mogą o tym świadczyć wyniki badania Deloitte sprzed kilku miesięcy, które pokazało, iż generatywna AI jest wprowadzana w polskich firmach oddolnie, przez pracowników.

Dlaczego? Bo z generatywną sztuczną inteligencją lepiej zaznajomione są osoby młode, zwykle znajdujące się na dole hierarchii w firmie, podczas gdy kadra zarządzająca to często czterdziesto- i pięćdziesięciolatkowie, mniej zaznajomieni z możliwościami GenAI.

Źródło grafiki: Sztuczna inteligencja, model Dall-E 3

Idź do oryginalnego materiału