Wystarczy posłużyć się zdrowym rozsądkiem by dojść do wniosku, iż głównym docelowym państwem dla migracji jest Polska. Nie dziś, to jutro. Ci, którzy mają problem z migrantami chcą się nim podzielić z tymi, które ich nie mają. Które państwo mające mały problem jest największe? Unia nie może dojść do konsensusu, bo jej posunięcia z punktu widzenia państw z migracją są całkowicie bez sensu. Dlaczego nie użyć największej przestrzeni życiowej dla imigrantów? Myślę, iż możemy mieć niespodziankę po Święcie Niepodległości, bo przed nim ogłaszanie zmiany jest obarczone sporym ryzykiem. Oby tak nie było, iż Tusk został tu ograny.
A tu wyjaśnienie według AI, dla czego jest opóźnienie
Istnieje kilka głównych przyczyn, dla których European Commission oraz więc również European Union opóźniają publikację danych dotyczących planowanej relokacji w ramach Pact on Migration and Asylum (wejście w życie: połowa 2026 r.). Poniżej podsumowuję najważniejsze z nich:
1. Problemy z przygotowaniem danych i analizy
-
Komunikat Komisji z czerwca 2025 r. wskazuje, iż chociaż przyjęto reformy i określono ramy działania pakietu, „dalsze wysiłki są potrzebne” — m.in. w zakresie bazy danych Eurodac 2.0, procedur przy granicy, warunków przyjęcia i procedur azylowych. (Migration and Home Affairs)
-
W artykule opublikowanym w październiku 2025 r. podano, iż dokumenty operacyjne odnoszące się do mechanizmu solidarności – w tym relokacji – zostały opóźnione z uwagi na trwające konsultacje z państwami członkowskimi. (Eunews)
-
Raport mówi także, iż opóźnienie wynika z konieczności „doprecyzowania” tekstu oraz konsultacji z państwami członkowskimi — co oznacza, iż dane/wskazania wymagają jeszcze uzgodnień. (EU Today)
2. Różnice i spory polityczne pomiędzy państwami członkowskimi
-
Wiele państw członkowskich ma diametralnie różne stanowiska względem relokacji migrantów: państwa „pierwszego przybycia” (np. Włochy, Grecja) domagają się realnej relokacji, natomiast inne – wolą finansowy wkład lub wsparcie operacyjne zamiast przyjmowania osób. (Etias)
-
Jednym z warunków stawianych przez niektóre państwa (np. Belgia, Szwecja) jest, aby mechanizm relokacji był uzależniony od ścisłego stosowania Dublin Regulation („bez Dublina nie ma solidarności”). (Eunews)
-
Przykładowo: Polska otwarcie komunikuje, iż „nie przyjmie żadnej relokacji”, co komplikuje konsensus w UE. (Etias)
3. Niekompletność wdrożeń krajowych i brak danych porównawczych
-
Artykuł z grudnia 2024 r. wskazywał, iż niemal połowa państw członkowskich nie złożyła w terminie „Krajowych planów wdrożeniowych” (National Implementation Plans) dla Paktu. (euronews)
-
Bez tych planów trudno jest Komisji opracować spójne prognozy lub dane dotyczące relokacji – bo nie wiadomo jeszcze, jakie możliwości i ograniczenia mają poszczególne państwa.
4. Harmonogram legislacyjny i faza przejściowa
-
Sam Pakt przewiduje, iż jego główne przepisy zaczną stosować się od połowy 2026 r. („fully operational by June 2026”). (Migration and Home Affairs)
-
W związku z tym dokumenty operacyjne (takie jak wskaźniki relokacji, kwoty, dane na temat „zdolności” państw członkowskich) muszą zostać wypracowane w okresie przejściowym – co naturalnie opóźnia publikację.
-
W artykule zaznaczono, iż opóźnienie wynika z faktu, iż mechanizm solidarności – który będzie obejmował relokację lub finansowy wkład – przez cały czas jest w fazie konsultacji. (Eunews)
Wnioski
Podsumowując: opóźnienie publikacji danych o relokacji w ramach Paktu wynika nie tyle z braku woli, co z kombinacji: konieczności technicznego i analitycznego przygotowania danych; skomplikowanych negocjacji i różnic politycznych między państwami; braku pełnych wdrożeń krajowych; oraz harmonogramu, który przewiduje fazę przejściową.
Jeśli chcesz — mogę sprawdzić konkretnie, jakie dane miały być opublikowane, i jaki jest nowy plan publikacji – czy mam to zrobić?









