Na początku lutego tego roku Unia Europejska uruchomiła ambitny program InvestAI o wartości 200 miliardów euro, którego celem jest stworzenie czterech gigafabryk AI o łącznej wartości 20 miliardów euro. Te masywne centra obliczeniowe mają zmienić krajobraz sztucznej inteligencji na kontynencie.
Wnioski o gigafabryki AI zostały już złożone przez szereg europejskich krajów. Czechy planują inwestycję na poziomie 90 miliardów koron czeskich (około 3,5 miliarda euro) w obiekt w gminie Jíloviště pod Pragą. Austria chciałaby z kolei umiejscowienie gigafabryki w Wiedniu z możliwością uruchomienia jej w 2028 roku. Holandia również oficjalnie dołączyła do wyścigu, z planami lokalizacji w pobliżu Rotterdamu. Niemcy zgłosiły aż sześć propozycji lokalizacji, jednak ostatecznie wybór padł na Bawarię jako miejsce realizacji projektu. Rumunia złożyła wniosek na fabrykę nad Morzem Czarnym z lokalizacją w Cernavodzie i Doicești, przy wsparciu Mołdawii, Ukrainy i Turcji. Hiszpania natomiast wybrała katalońskie miasto Móra la Nova jako kandydata na jedną z czterech gigafabryk AI.
Wśród krajów, które są zainteresowane budową gigafabryk AI, ale jeszcze nie złożyły oficjalnych wniosków, znajdują się m.in. Wielka Brytania, Francja i Szwecja. Wielka Brytania, mimo iż nie jest już członkiem Unii Europejskiej, stara się dołączyć do europejskiej sieci AI poprzez projekt „AI Factory Antenna”, na który przeznaczono do 5 milionów euro. Francja intensywnie rozwija swoją strategię w dziedzinie sztucznej inteligencji i przygotowuje swoją kandydaturę do programu AI Factories za pośrednictwem instytucji GENCI, korzystając z superkomputerów takich jak Jean Zay, Adastra i Alice Recoque. Z kolei Szwecja otrzymała już środki na utworzenie AI Factory MIMER na Uniwersytecie Linköping – ta placówka ma rozpocząć działalność w latach 2025-2026.

Termin składania ostatecznych wniosków upływa w grudniu 2025 roku, z planowanym rozpoczęciem działalności gigafabryk w 2028 roku. Każda gigafabryka będzie wyposażona w około 100 tysięcy specjalistycznych procesorów AI i będzie wymagać inwestycji do 5 miliardów euro, z 65% finansowania z sektora prywatnego i 35% ze środków publicznych. Europejska Komisja planuje wybrać maksymalnie pięć konsorcjów z całej Europy, co oznacza ostrą konkurencję o najnowocześniejszą infrastrukturę AI.
Przypomnijmy, iż program jest odpowiedzią na dotychczasową dominację Stanów Zjednoczonych i Chin w dziedzinie sztucznej inteligencji. Gigafabryki mają zapewnić Europie technologiczną suwerenność i umożliwić rozwój własnych modeli AI bez polegania na zewnętrznych dostawcach chmury obliczeniowej.