Widzieliście w sieci ogłoszenia z kuponami do KFC? Nie dajcie się nabrać. To nie promocja, a zwykłe oszustwo, które może zakończyć się utratą oszczędności.
Wielokrotnie na łamach Antyweb przestrzegamy przed niebezpieczeństwami czyhającymi w internecie. Oszuści wykorzystują nowe technologie do wyciągania od nas pieniędzy – najczęściej poprzez przelewy, płatności BLIK, a w ostateczności przekazanie danych logowania do kont bankowych, które gwałtownie są czyszczone. Teraz oszuści wpadli na jeszcze inny pomysł – oferują dostęp do wyjątkowych kuponów, z których mogą skorzystać klienci sieci restauracji KFC. Brzmi smacznie? Tylko na pierwszy rzut oka, gdyż okazuje się, iż strona z kuponami w rzeczywistości tylko czeka aż podamy jej dane logowania do naszego banku.
Kupony do KFC ze zniżką 50 procent? Brzmi dobrze, ale to oszustwo
O nowym procederze przestrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego, które w mediach społecznościowych zamieszcza informację o nowym oszustwie:
Cyberprzestępcy przygotowali fałszywe strony podszywające się pod KFC, na których oferują możliwość otrzymania kuponów. W rzeczywistości oszuści na niebezpiecznych stronach wyłudzają poświadczenia logowania do bankowości elektronicznej oraz informacje o kartach płatniczych.
– brzmi komunikat, który każdemu powinien zapalić czerwoną lampkę i ostrzec przed tego typu „promocjami”. Żeby uwiarygodnić cały proceder, oszuści sięgają po technologię deepfake i zamieszczają w mediach społecznościowych nagranie wideo, w którym „były pracownik” sieci restauracji KFC opowiada o tym, jak firma źle go traktowała. W „odwecie” udostępnia on informacje na temat kodów dla pracowników uprawniających do uzyskania zniżki na zamówienia w wysokości 50 procent. Pokazuje on choćby jak korzystać ze strony internetowej, na której można składać zamówienia oraz zachęca do publikowania wideo dalej. A to prosta droga do problemów. To wideo to zwykła fałszywka i doskonale widać, iż oszuści niespecjalnie napracowali się, by wyglądało ono autentycznie.
To, iż wideo jest fałszywe widać na pierwszy rzut oka, jednak prawdopodobnie niektórzy dali się nabrać. Wizja taniego jedzenia w popularnej sieci, „utarcie nosa” wielkiej korporacji i wyrazy współczucia dla pracownika, który został źle potraktowany przez swojego pracodawcę. interesujące ile osób dało się złapać w pułapkę oszustów i oddali im dostęp do swoich kont bankowych.
Grafika wyróżniająca: Unsplash