Czy technologia może wkraczać w sfery dotąd zarezerwowane dla człowieka, takie jak wydawanie wyroków? Ultima Ratio, polska platforma arbitrażowa, śmiałym krokiem sięgnęła po sztuczną inteligencję, by jako pierwsza na świecie wykorzystywać ją do wydawania wyroków. Firma korzysta z generatywnego AI OpenAI, pracującego w chmurze Microsoft Azure. Ale jak to adekwatnie działa i jakie niesie ze sobą zmiany?
Sztuczna inteligencja jako nowy arbiter
Ultima Ratio zdecydowanie zmienia grę w świecie arbitrażu. Dzięki przyjęciu zaawansowanej technologii, sztuczna inteligencja analizuje każdą sprawę, korzystając z ogromnej bazy danych, liczącej aż 500 tysięcy wyroków sądowych. Zasoby te pochodzą zarówno ze sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego oraz wcześniejszych arbitrów platformy Ultima Ratio. Po dokładnym porównaniu informacji, AI przygotowuje projekt uzasadnienia wyroku. Co ciekawe, arbitrzy mają możliwość jego edytowania, choć potrzeba poprawiania jest rzadkością. Taka automatyzacja redukuje czas pracy arbitrów choćby o 98 procent, co znacząco odbija się także na kosztach związanych z procesem arbitrażu. Co roku platforma realizuje około tysiąca wyroków, a popularność wśród firm z sektora pożyczkowego i technologicznego rośnie.
Szczegóły na temat tej przełomowej zmiany znajdziesz tutaj oraz tutaj.
Korzyści i wyzwania zastosowania AI w arbitrażu
Warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych korzyści, ale również na potencjalne wyzwania, jakie niesie za sobą ten nowatorski krok:
- Znaczące skrócenie czasu pracy arbitrów, co usprawnia cały proces decyzyjny.
- Obniżenie kosztów związanych z arbitrażem, co otwiera nowe możliwości przed przedsiębiorstwami.
- Wzrost zaufania wśród firm, które coraz chętniej korzystają z usług Ultima Ratio.
- Jednak nie można zapominać o kwestiach etycznych i konieczności zachowania kontroli nad procesem przez ludzi.
- Śledzenie i ewentualna potrzeba dostosowania systemu do zmieniających się przepisów prawa.
Cały artykuł na temat rozwoju technologii AI w tej dziedzinie dostępny jest na O2.
Ultima Ratio zmienia sposób, w jaki myślimy o arbitrażu, co może wpłynąć również na inne sądy arbitrażowe na całym świecie. To istotny krok w przyszłość, ale wymaga zrozumienia i przemyślanych działań. Czy sztuczna inteligencja zdominuje tego typu decyzje na stałe? Czas pokaże, jak technologia zintegrowana z procesami prawnymi wpłynie na światowy krajobraz arbitrażu. Zachęcamy Was do śledzenia dalszego rozwoju wydarzeń na naszym portalu sztucznainteligencjablog.pl.