Vivaldi nie chce być w tyle i wprowadza wersję swojej przeglądarki dla maszyn Copilot+

ittechblog.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Vivaldi


Vivaldi jest teraz oficjalnie dostępny dla Windows na Arm. To z pewnością doskonała wiadomość dla tych użytkowników przeglądarki, którzy posiadają laptopy zaliczające się do kategorii Copilot+. Jej twórcy zapewniają, iż jest ona nie tylko dostępna, ale także zoptymalizowana pod kątem tych najnowocześniejszych urządzeń.

Niezależnie od tego, czy używasz Surface Pro X, Lenovo Yoga C630 czy innego urządzenia z procesorem Arm, Vivaldi ma zapewnić Ci takie samo bogate, konfigurowalne środowisko przeglądania z dodatkowymi korzyściami w postaci zwiększonej wydajności i żywotności baterii procesora Arm. Jakie dokładnie cechy ma ta edycja przeglądarki?

Vivaldi dla Copilot+

Jak czytamy na stronie producenta: “uruchomienie Vivaldi na Windows na Arm nie polega tylko na udostępnieniu przeglądarki; chodzi o to, aby wyróżniała się na tej nowej architekturze”. W jaki sposób chce tego dokonać? Trzy najważniejsze cechy to:

  • zoptymalizowana wydajność – a więc szybki czas ładowania witryn, płynne przewijanie oraz lepsza responsywności niezależnie od tego, ile kart jest otwartych;
  • pełny zestaw funkcji – czyli otrzymujesz wszystko, co ma zwykłe Vivaldi, w tym funkcje zarządzania kartami, konfigurowalny interfejs, Tracker i Adblocker , a także Vivaldi Mail i inne wbudowane usługi oraz narzędzia;
  • bezproblemowa synchronizacja między urządzeniami.

Czytaj też: Qualcomm niespodziewanie dodaje nowy układ Snapdragon X do swojej oferty. Co o nim wiemy?

Urządzenia oparte na architekturze ARM stają się coraz bardziej popularne wśród zróżnicowanych grup użytkowników. Vivaldi w systemie Windows na platformie Arm ma pozwolić im cieszyć się przeglądarką, która “dorównuje innowacyjności ich urządzeń”. Ta edycja przeglądarki ma być aktualizowana o te same nowości i narzędzia co “standardowa”, a więc niezależnie od tego, na jakiej maszynie będziesz z niej korzystać, komfort ma być zawsze zapewniony.

Przeglądarkę możesz pobrać już dzisiaj, a jeżeli korzystasz ze zwykłej, warto zaktualizować ją do najnowszej wersji.

Idź do oryginalnego materiału