Dostałaś e-maila, iż przyznano Ci voucher na 40 zł od Zalando. I boisz się, iż to kolejny scam, który usiłuje usiłuje wyciągnąć Twoje dane lub zainstalować na twoim sprzęcie? Tym razem jest to prawdopodobnie faktycznie e-mail od Zalando. Ale i tak go sprawdź.
W e-mailu, który dostała nasza koleżanka możemy przeczytać, iż decyzją UOKiK Zalando zaoferuje vouchery na 40 zł wszystkim tym swoim klientom, którzy robili zakupy w sklepie internetowym firmy od partnerów Zalando. Powód? Niemiecka platforma e-commerce niewłaściwie oznaczała, czy sprzedawca jest firmą czy osobą prywatną – co wpływa na prawa kupującego.
Idziesz na wszelki wypadek na stronę UOKiK i voila – faktycznie, UOKiK wydał taką decyzję, i choćby jej data się zgadza z tym, co podało Zalando. No to jesteśmy w domu i możemy przytulić voucher na 40 zł na następne zakupy. Tylko czy aby na pewno?
Voucher od Zalando? Hakerzy też o tym wiedzieli
Skąd ta wątpliwość? Otóż UOKiK ogłosił swoją decyzję w lipcu. Wystarczająco dużo czasu dla hakerów, by przygotować kampanię e-maili ze scamem podszywającym się pod Zalando. Atrakcyjnym, a przy tym wiarygodnym – bo jak ktoś chce, to może sobie sprawdzić, iż UOKiK faktycznie taką decyzję wydał.
Możesz się oczywiście zastanawiać skąd hakerzy mieliby wziąć Twój adres e-mail. Cóż, z wielu miejsc. Serwis Have I been pwned dostarczy Ci listy serwisów, z których wykradziono Twój e-mail. W moim przypadku – 13 serwisów, w tym polskie morele.net, szczególnie cenne dla hakerów przy scamie profilowanym na potencjalne polskie ofiary.
Nie, nic mi nie jest wiadomo, by hakerzy skorzystali z okazji stworzonej przez UOKiK. Jednak jeżeli dostajesz list z voucherem, fakturą, potwierdzeniem zamówienia – zawsze sprawdź adres, z którego wysłano e-maila. jeżeli wysłano go z tajemniczego konta na Gmailu, to prawdopodobnie dostałaś scam. jeżeli jednak dostałaś wiadomość powiedzmy od Zalando wysłany z konta z domeny zalando.com czy zalando.pl, to szanse na to, iż jest to faktycznie e-mail od tej firmy są istotnie większe.
Więc jeżeli dostałaś wiadomość od Zalando… to najpierw pomyśl, czy kiedykolwiek robiłaś tam zakupy. Następnie sprawdź e-mail. I dopiero jeżeli wszystko się zgadza, to ciesz się swoim voucherem.
Źródło zdjęcia: Mika Baumeister/Unsplash