W 2025 roku urządzenia Copilot+ zaleją świat. Prognozy z pewnością cieszą producentów

ittechblog.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: copilot+


W całym 2024 roku na rynku ma pojawić się 800 tys. urządzeń Copilot+. Ale w przyszłym roku będzie ich o 534% więcej, zaś do 2029 roku użytkownicy na całym świecie powinni korzystać z ponad 58 mln sztuk laptopów używających rozwiązań SI.

Aby urządzenie zaliczało się do kategorii Copilot+, musi mieć NPU zapewniające minimum 40 TOPS. W chwili obecnej zapewniają taką moc procesory Qualcomm Snapdragon X Elite oraz Snapdragon X Plus. Ale popyt na SI jest ogromny, toteż ilość pojawiających się na rynku urządzeń tego typu będzie rosła – i to wykładniczo!

Udział w rynku Copilot+ będzie z roku na rok coraz większy

W porównaniu z drugim kwartałem 2024 roku, kiedy komputery Copilot+ pojawiły się na rynku, w trzecim już mamy duży wzrost dostaw, a w 2025 roku ma być ich już 5,2 mln sztuk. Będzie to najwyższy wzrost dostaw w historii, a wzrośnie do 14,5 miliona sztuk w 2026 roku. Dalej oczekuje się, iż w 2027 r. dostawy niemal się podwoją, przy stopie wzrostu wynoszącej 94,6%, co będzie stanowić aż do 28,3 miliona sztuk. W 2028 r. wielkość ta wzrośnie do 47,7 mln sztuk, a w 2029 r. będzie bliska 59 mln sztuk.

Podczas gdy wzrost rok do roku w przypadku laptopów z procesorem x86 będzie również co roku rósł, oczekuje się, iż łączny udział urządzeń opartych na chipach Arm wyniesie w roku 2025 aż 32,7% w porównaniu z 15% w obecnym. Istnieją dwie główne przyczyny tego szybkiego wzrostu liczby laptopów Microsoft opartych na architekturze ARM, które Omdia opisuje szczegółowo. Pierwszym powodem są możliwości SI. Ten przełom technologiczny znacznie zmniejszy bariery wejścia na rynek twórców treści, umożliwiając użytkownikom, którzy nie mają żadnej wcześniejszej wiedzy na temat tworzenia obrazów/wideo, łatwe i oszczędzające czas ich tworzenie dzięki możliwościom dawanym przez SI. Co więcej, technologia generatywnej sztucznej inteligencji pomoże nauczycielom w tworzeniu materiałów dydaktycznych zawierających żywe i interaktywne obrazy/materiały audiowizualne.

Czytaj też: Jak to będzie z aplikacjami na urządzeniach Copilot+? Microsoft wyjaśnia konkretnie

Drugim powodem jest konkurencyjność w stosunku do laptopów Apple, ponieważ Apple nie oferuje oddzielnego procesora graficznego, co sprawia, iż ​​laptopy Microsoft oparte na architekturze ARM są alternatywą, która zużywa mniej energii, ale może również zaoferować wyższą wydajność obliczeniową GPU.

Jeśli Microsoft wprowadzi na rynek laptop do gier lub twórców sztucznej inteligencji z układem ARM o mocy 45–80 W i oddzielną kartą graficzną oraz skompresuje grubość laptopa do wartości zbliżonej do grubości MacBooka Pro (w granicach 16 mm), może spowodować kryzys w sprzedaży propozycji Apple. Możliwy jest także drugi scenariusz, polegający na zaangażowaniu Microsoftu w tworzenie większej liczby produktów opartych na architekturze ARM, tak jak Apple produkuje kilka produktów komputerowych opartych na chipach serii M, takich jak małe komputery stacjonarne i produkty typu all-in-one.

Głównymi dostawcami Copilot+ będą AMD i Intel – obaj ci producenci mają już odpowiednie podzespoły, odpowiednio Ryzen AI 300 oraz Lunar Lake. Ale swoje układy SOC szykuje we współpracy z MediaTek także Nvidia. Wszystko więc możliwe i dopiero przed nami.

Idź do oryginalnego materiału