W polskim Internecie nasilają się różnego rodzaju ataki. Niektóre wymierzone są w osoby indywidualne, czego doskonałym przykładem jest niedawna spora kampania wykorzystująca phishing. Teraz odparciem rekordowego ataku DDoS w Polsce pochwalili się eksperci z CERT Orange Polska. Hakerzy pomimo tytanicznego wysiłku nie osiągnęli zamierzonego celu.
W Polsce odparto rekordowy atak DDoS
W cyberprzestrzeni nasilają się działania ukierunkowane na paraliżowanie funkcjonowania określonych instytucji. Eksperci do spraw bezpieczeństwa z CERT Orange Polska poinformowali właśnie, iż udało im się odeprzeć gigantyczny atak typu Distributed Denial of Service (DDoS). Seria ataków na jedną z czołowych polskich firm trwała blisko tydzień.

Cyberprzestępcy do przeprowadzenia rekordowego ataku DDoS w Polsce wykorzystali taktykę „burst attack„. W krótkich odstępach czasu wysyłali ogromne ilości ruchu sieciowego w falach, nazywanych właśnie „burstami”. Dowiedzieliśmy się, iż kolejne serie pakietów danych miały wartości 700 Gb/s, 846 Gb/s oraz 1.1 Tb/s (dochodzące do 1.3 Tb/s). To ostatnia z fal okazała się prawdopodobnie największą wartością ataku DDoS zaobserwowanego w Polsce.

Kluczowe okazały sę wiedza i współpraca
Rekordowy atak DDoS w Polsce odparto nie tylko dzięki ekspertom Orange, ale też specjalistom z atakowanej firmy. Co ważne, infrastruktura firmy przygotowana była za wczasu na takie ataki. Miała też wdrożone procedury obsługi i komunikacji w trakcie DDoS, bez których obrona nie byłaby możliwa.
Atak zmitygowano (zneutralizowano) bez zauważalnego wpływu na usługi klienta i sieć Orange, co oznacza jeszcze większy sukces.
Orange Polska podaje, iż z atakami DDoS mierzy się codziennie. Jednocześnie podkreśla, iż ochrona przed atakami nie jest trywialnie prosta, mimo iż ataki same w sobie od lat wyglądają podobnie. Kluczowa jest współpraca, adekwatne przygotowanie i zrozumienie charakteru ataku.