Wall Street zmienia front: Alphabet nowym liderem AI, OpenAI walczy o rentowność

itreseller.com.pl 5 godzin temu

Nastroje na Wall Street uległy gwałtownemu odwróceniu: OpenAI traci zaufanie inwestorów na rzecz spółki Alphabet (Google), która po udanej premierze modelu Gemini 3 wyrasta na nowego lidera rynku AI. Bezpośrednią przyczyną jest rozczarowanie modelem GPT-5 oraz rosnące obawy o rentowność twórcy ChatGPT. W odpowiedzi CEO Sam Altman ogłosił wewnętrzny “code red”, wstrzymując nowe projekty, aby skoncentrować wszystkie zasoby na pilnej poprawie jakości swojego flagowego produktu.​

Jeszcze na początku roku OpenAI było postrzegane jako “złote dziecko” branży, napędzając wzrosty akcji powiązanych spółek. w tej chwili jednak firmy z “orbity” OpenAI, takie jak Oracle, CoreWeave czy Microsoft, zmagają się z presją sprzedażową, podczas gdy akcje partnerów Alphabetu – w tym Broadcomu, Lumentum i Celestica – notują trzycyfrowe wzrosty (odpowiednio 68%, 200%+ i 252% w 2025 roku). Inwestorzy coraz głośniej kwestionują model finansowy OpenAI, wskazując na gigantyczną lukę między planowanymi wydatkami a przychodami, która do 2033 roku ma wynieść aż 207 miliardów dolarów.​

Sceptycyzm pogłębiają problemy wizerunkowe i techniczne. Użytkownicy narzekają, iż GPT-5, mimo bycia “ekspertem na poziomie doktoratu”, jest w codziennym użytkowaniu mniej intuicyjny i bardziej “robotyczny” niż jego poprzednik. Marc Benioff, CEO Salesforce, publicznie zadeklarował przejście na Gemini po zaledwie dwugodzinnych testach, stwierdzając: “Nie wracam. Skok jakościowy jest szalony”. W tym samym czasie Alphabet, dysponujący ogromnymi rezerwami gotówki i własną infrastrukturą (w tym układami TPU), jest postrzegany jako podmiot, który posiada “wszystkie elementy układanki”, by wygrać wyścig AI w długim terminie.​

Dla rynku B2B ta roszada ma konkretne implikacje finansowe. jeżeli Gemini spowolni adaptację ChataGPT, OpenAI może mieć trudności z opłaceniem kosztownej mocy obliczeniowej, co uderzy w jej dostawców. Brian Kersmanc z GQG Partners porównuje obecną euforię wokół AI do “ery dot-comów na sterydach” i ostrzega przed bolesną korektą, która może dotknąć nie tylko spółki technologiczne, ale cały indeks. Mimo to analitycy Wells Fargo sugerują, iż obecna przecena akcji powiązanych z OpenAI może stanowić okazję zakupową, gdyż popyt na AI wciąż rośnie we wszystkich sektorach gospodarki.​

Idź do oryginalnego materiału