Raport ze Światowego Forum Ekonomicznego wskazuje, iż ankietowani liderzy biznesowi wierzą w zbliżające się, podobne do pandemii Covid-19 katastrofalne wydarzenie cybernetyczne, które ma wydarzyć się za około 2 lata. Według Cybersecurity Venture, cyberprzestęczość wzrośnie z branży o wartości 3 bilionów dolarów w 2015 roku do branży o wartości 10,5 biliona dolarów w 2025 roku, co stawiałoby tuż za USA i Chinami, jeżeli weźmiemy pod uwagę roczne PKB. Nieprzewidywalny charakter cyberprzestępczości wg. WEF zwiększa zagrożenia dla całego systemu światowego. Podczas prezentacji opisującej WEF Global Security Outlook Report 2023, dyrektor zarządzajacy w WEF, Jeremy Jurgens powiedział, iż to najbardziej uderzające odkrycie, które zidentyfikowało Światowe Forum Ekonomiczne.
WEF zaniepokojone
Ostatnie zebranie Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos, w Szwajcarii w 2023 roku zasypało nas tradycyjnie mnóśtwem optymistycznych, podnoszących na duchu prognoz dotyczących między innymi dekodowania ludzkich fal mózgowych oraz cybernetycznej katastrofy, w bardzo bliskiej przyszłości. Aż 93% liderów cybernetycznych i 86% liderów biznesu cybernetycznego uważa, iż niestabilność geopolityczna spowoduje, iż katastrofalne wydarzenie cybernetyczne jest coraz bardziej prawdopodobne w ciągu najbliższych dwóch lat. Według WEF prognoza ta znacznie przekracza wszystko, co jego analitycy widzieli w poprzednich badaniach. Dodając do tego skrajną nieprzewidywalność tych zdarzeń – Jurgens przytoczył niedawno cyberatak mający na celu wyłączenie ukraińskich zdolności wojskowych, który zaskakująco zamknął również część produkcji energii elektrycznej w całej Europie. Wobec eskalacji wojennej i kryzysu geopolitycznego na linii Waszyngton – Pekin, globalne wyzwania cybernetyczne tylko rosną.
Interpol i Albania
Podczas prezentacji Jürgen Stock, sekretarz generalny Interpolu nadał problemowi globalny wymiar, który „Wymaga globalnej odpowiedzi oraz wzmocnionych i skoordynowanych działań”. Stock powiedział, iż coraz wyższe zyski, które przestępcy czerpią w cyberprzestrzeni, powinny zachęcić światowych liderów do współpracy, aby uczynić ją priorytetem, ponieważ wszyscy oni stoją przed „nowymi, bardzo wyrafinowanymi narzędziami.” Albania to kraj, który ostatnio doświadczył masowego cyberataku i teraz pracuje teraz z większymi sojusznikami w odpieraniu cyberprzestępców, służąc jako swego rodzaju laboratorium dla analityków oraz całego WEF. Edi Rama, premier Albanii, przemawiał podczas prezentacji w Davos, wskazując, iż wzrost branży cyberprzestępczości – z 3 bilionów USD w 2015 roku do oczekiwanych 10,5 bilionów USD w 2025 roku, oznacza, iż gdyby cyberprzestępczość była państwem, byłaby trzecią największą gospodarką światową po USA i Chinach co może podnieść skalę możliwych przestępstw w najbliższym czasie. Ciężko choćby wyobrazić sobie jak wyglądałby świat po tak dramatycznych w skutkach wydarzeniu jakim byłoby np. masowe przecięcie kabli biegnących pod dnie oceanów. Panika na rynkach finansowych byłaby prawdopodobnie bezprecedensowa. To rzeczywiście mógłby być początek 'globalnego resetu’ w dosłownym tego słowa znaczeniu. Coraz większa rola pełnej automatyzacji produkcji, internetu rzeczy (IoT) i wielu innych narzędzi sprawia, iż ludzkość staje się ekstremalnie wrażliwa na tego typu 'czarne łabędzie’.
Premier Rama przytoczył globalną panikę związaną z COVID-19 i powiedział, iż cyberatak może być od niej znacznie bardziej znaczący:
„Wyobraźmy sobie wykładniczą mnogość wirusów, które mutują codziennie wykładniczo, jednocześnie nie zagrażając naszemu ciału, ale ciałom, w których żyjemy – organizacjom, naszym krajom, naszemu systemowi, wtedy, wiesz, to może być po prostu apokalipsa. Chodzi o wirusy, które mogą nie tylko zablokować nasz sposób życia, ale mogą go kontrolować i wypaczać.”
Miejmy nadzieję, iż premier Rama mówiąc o wirusie, który zagraża państwom nie miał na myśli WEF.