
WhatsApp wprowadzi limit wiadomości. Czy to aby nie jest zbyt radykalny krok jak na aplikację, która polega na wysyłaniu wiadomości?
Firma odpowiadająca za WhatsAppa tym sposobem chce znaleźć rozwiązanie mające celu na ulepszenie bezpieczeństwa w swoim drugim (tuż obok Messengera) komunikatorze. Czy to realnie wpłynie na korzystanie z aplikacji?
WhatsApp z limitami wiadomości? Tak, ale nie takimi, jak myślisz
Od razu uspokajam – nie będą to limity zwykłych wiadomości trafiających do naszych znajomych za pośrednictwem czatów prywatnych i grupowych, z którymi mamy stały kontakt. Ograniczenia będą dotyczyć wiadomości wysłanych do nieznanych osób (nowych kontaktów), na które nie otrzymamy odpowiedzi.
Jeśli nowy kontakt nam odpisze, limit zostanie zresetowany. Komunikator również wprowadzi narzędzie mające na celu uniknięcie całkowitej możliwości wysłania wiadomości do nowych użytkowników – ostrzeżenie w postaci okienka, które wyświetli pozostałe użycia w danym miesiącu.
Czy limity będą dotyczyć nas, zwykłych użytkowników? Nie, choćby jeżeli choćby często komunikujemy się z nowymi osobami np. ze względu na pracę (zmiana będzie widoczna zarówno dla użytkowników prywatnych, jak i firmowych) nie powinniśmy odczuć, iż jesteśmy ograniczani. Z drugiej strony WhatsApp nie wprowadza nowości bez powodu – ma być to element zabezpieczeń.
WhatsApp is testing a feature that limits the number of messages you can send to someone in a month if they don’t reply to you.
For example, if you send three messages to a person and they don’t respond, a message limit will be applied. pic.twitter.com/cWHXLDIN4n
WhatsApp niestety cieszy się dużą popularnością wśród oszustów z całego świata, którzy wysyłają do nas różne wiadomości np. z oszukańczymi ofertami pracy. Limit będzie ograniczać liczbę wysłanych wiadomości głównie dla takich kont, które masowo rozsyłają swoje oszustwa wszędzie, gdzie tylko mogą. Dzięki temu komunikator powinien stać się znacznie bezpieczniejszym dla użytkownika miejscem.
Ograniczenie raczej nie sprawi, iż oszustwa całkowicie znikną z platformy. Cyberprzestępcy zawsze znajdą sposoby na znalezienie luk w systemie. W teorii takie profile będą mogły wysłać znacznie mniej wiadomości do nieznanych użytkowników i dopóki nie będziemy im odpowiadać, limity nie będą resetowane.
Obecnie nie wiemy, ile wiadomości do nowych użytkowników będzie można wysłać w ciągu jednego miesiąca, ponieważ WhatsApp ma testować różne wartości. Meta twierdzi, iż testowe wdrożenie funkcji ma początkowo dotyczyć tylko kilku państw (najprawdopodobniej tych z największą liczbą oszustw) w nadchodzących tygodniach.
Czy to bat ostateczny na oszustów? Mam nadzieję
WhatsApp od wielu lat walczy ze spamem i wprowadza coraz to kolejne zabezpieczenia, aby komunikator był możliwie najbezpieczniejszy. Mimo starań niechciane wiadomości wciąż pojawiają się w skrzynkach odbiorczych użytkowników. Nadchodzące limity powinny skutecznie poprawić jakość komunikatora. Miejmy taką nadzieję.
Sam w swojej skrzynce odbiorczej często widzę wiadomości od użytkowników z różnych zakątków świata, które albo mają na celu wyłudzić pieniądze, albo zaoferować sposób na szybki zarobek. Od razu to wszystko blokuję i wolałbym, aby WhatsApp robił to za mnie.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider’s Web:
Obrazek główny: Markus Mainka / Shutterstock.com