Każdy komputer z systemem Windows 11 ma być urządzeniem AI – to chce uczynić amerykański gigant i właśnie wykonano kolejny krok ku realizacji tego planu. Ogłoszona właśnie aktualizacja wprowadza szereg funkcji wykorzystujących sztuczną inteligencję, które na szczęście będą dostępne także dla mieszkańców naszego kraju. Laptopy i pecety jeszcze lepiej zrozumieją to, co chcemy na nich robić. Wezmą pod uwagę ogólny kontekst, a także dokładnie przeanalizują zawartość ekranu i komendy głosowe. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Windows 11 będzie naszpikowany funkcjami AI, a to dopiero początek zmian
Zakończenie wsparcia dla Windows 10 dało producentowi przyzwolenie, by zacząć jeszcze intensywniej pracować nad rozwojem najnowszego oprogramowania. Zaledwie dwa dni po przełomowym zamknięciu doczekaliśmy się ogłoszenia ogromnej fali zmian, które w najbliższym czasie obejmą praktycznie każdy komputer działający pod banderą Windows 11.
Zacznijmy może od bardziej naturalnego sposobu aktywacji wbudowanego asystenta. Teraz nareszcie wykorzystamy do tego nasz głos, co dotychczas nie było możliwe. Wystarczy wypowiedzieć frazę Hey, Copilot i rozpocząć konwersację. Na ekranie powinniście zobaczyć specjalną ikonę mikrofonu, dzięki czemu będziecie wiedzieć, iż sztuczna inteligencja dokonuje transkrypcji Waszej mowy.
Równie łatwo jest zakończyć rozmowę. Należy kliknąć X lub powiedzieć Goodbye. Warto jednak zaznaczyć, iż opisane rozwiązanie jest całkowicie opcjonalne. Należy je manualnie aktywować w ustawieniach programu. Mamy do czynienia z naprawdę przydatną opcją, którego do tej pory naprawdę dosyć mocno brakowało.
To jednak dopiero początek. Copilot Vision nareszcie debiutuje globalnie, co oznacza wprowadzenie tej funkcji także do naszego kraju. Sztuczna inteligencja może teraz uzyskać dostęp do zawartości naszego ekranu i udzielać pomocy w czasie rzeczywistym. Teoria prezentuje się naprawdę imponująco, bowiem AI potrafi krok po kroku przeprowadzić użytkownika po wybranym programie lub wskazać mu funkcje, które powinien użyć, by wykonać konkretną akcję.
Zaskoczeniem nie jest w tym przypadku pełna integracja z programami biurowymi pokroju Worda, Excela czy PowerPointa – tutaj sztuczna inteligencja otrzymuje dostęp do wszystkich danych i jest w stanie skorzystać z każdej dostępnej funkcjonalności. Oczywiście komendy można wypowiadać w języku polskim, nie trzeba posiłkować się translatorem. niedługo do tego dojdzie obsługa tekstowa, realizowane są w tej chwili testy udogodnienia.
Copilot zacznie jeszcze lepiej współpracować z plikami przechowywanymi na komputerze
Na co jeszcze musimy się przygotować? Mowa chociażby o przeprojektowanym pasku zadań, który teraz oferuje wbudowanego asystenta. Funkcja nosi nazwę Ask Copilot i już niedługo powinna trafić do każdego użytkownika. Kliknięcie w specjalną przestrzeń poskutkuje wyświetleniem pływającego okna pozwalającego w bardziej naturalny sposób przeszukiwać dane znajdujące się na naszym komputerze. Dotyczy to aplikacji, plików i ustawień. Zresztą, zobaczcie sami.
Trudno też przejść obojętnie obok Copilot Actions działających w obrębie lokalnie przechowywanych plików. Mowa tak naprawdę o agentach AI potrafiących wyręczać użytkowników w wykonywaniu poszczególnych czynności. Sztuczna inteligencja uzyska dostęp do plików, by je posortować, nadać im nowe nazwy czy odnaleźć zdjęcia o konkretnej tematyce. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by wyodrębnić grafiki z np. dokumentów. Komendy wydamy oczywiście w naturalny sposób, nie ma konieczności uczenia się sztywnych fraz. Opcja jest jednak dostępna w tej chwili wyłącznie w eksperymentalnej odsłonie.
Copilot może także zacząć działać w obrębie innych aplikacji, wystarczy się z nimi połączyć. Wtedy też sztuczna inteligencja weźmie pod uwagę dane występujące w konkretnym miejscu. Mowa chociażby o możliwości poproszenia sztucznej inteligencji o wskazanie szczegółów najbliższej wizyty u lekarza czy przypomnieniu adresu mailowego do konkretnej osoby. Asystent przeczesze wtedy programy pokroju Dysk Google, Gmail czy Kalendarz.
Na sam koniec warto wspomnieć o gamingowych ulepszeniach, które obejmują przede wszystkim Gaming Copilot (Beta), czyli osobistego przewodnika po aktualnie ogrywanych tytułach. Wystarczy kliknąć jeden przycisk, by AI zaczęło pomagać podczas zabawy.
Źródło zdjęcia: CopilotNie wszystkie opisane wyżej funkcjonalności zostaną wprowadzone od razu. Na niektóre trzeba będzie trochę poczekać, niektóre zaś powinny zadebiutować już na dniach.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft








