Pod koniec lipca miało dojść do incydentu cyberbezpieczeństwa w Samsungu, który dotyczył - jak zaznacza firma - wyłącznie klientów z Stanach Zjednoczonych. Gigant przyznał teraz, iż doszło do naruszenia danych, ale nie dotyczy to danych kart kredytowych czy debetowych użytkowników.