YouTube doczeka się niedługo istotnych zmian w segmencie reklamowym. Mowa o ulepszeniu jakości spotów wyświetlanych podczas oglądania filmików. Jak się okazuje, te będą skuteczniejsze i mniej irytujące. Wszystko to za sprawą częstszego stosowania ich w miejscach, gdzie występują naturalne pauzy (przejścia, chwile ciszy). Dzięki temu odbiorcy odczują mniejszą frustrację, bowiem wypowiedź twórcy nie zostanie już przerwana w połowie.
YouTube chce, by reklamy były przyjemniejszym doświadczeniem
Wyświetlane na platformie YouTube reklamy potrafią być irytujące. Można je wyeliminować na kilka sposobów – najprostszym z nich jest oczywiście subskrypcja pakietu Premium. Już niedługo usługa powinna zyskać jeszcze tańszy plan posiadający dopisek Lite – tam jednak zabraknie szeregu innych benefitów pokroju wyświetlania treści w tle czy pobierania filmików, by móc oglądać je w trybie offline.
- Sprawdź także: YouTube Premium Lite nadchodzi. Będzie taniej, ale jakim kosztem
Zanim jednak nadejdzie nowy abonament, to Google wprowadzi szereg innych zmian. Zapowiedziana aktualizacja dotyczy przede wszystkim reklam, które użytkownicy widzą w trakcie oglądania klipów, tzw. mid-roll ads. w tej chwili mogą one pojawiać się w losowych momentach, co bywa niezwykle frustrujące – zwłaszcza gdy spot przerwie najciekawszy fragment materiału. Osoby odpowiedzialne za platformę doskonale zdają sobie z tego sprawę.
YouTube (Android) – pobierz aplikację z naszej bazy danych
Dlatego też już od 12 maja 2025 roku reklamy wyświetlane będą zwykle w chwilach, kiedy występują naturalne pauzy. Algorytm ma skutecznie wykrywać przejścia, a także chwile ciszy. Taki zabieg ma pomóc także twórcom, ponieważ odbiorcy powinni rzadziej porzucać klipy ze względu na irytację wywołaną spotami. Warto też wspomnieć, iż YouTube zaktualizuje również starsze filmy (opublikowane przed 24 lutego 2025 roku), tam również zadebiutują bardziej naturalne przerwy reklamowe.
Liczne ulepszenia dla twórców
Należy przy okazji odnotować, iż część influencerów manualnie umieszcza reklamy wewnątrz swoich filmików. Dla takich osób przygotowano kilka funkcji na łamach YouTube Studio, które powinny skutecznie ostrzegać przed potencjalnie negatywnym wpływem wykonywanych akcji. Jak możecie zobaczyć poniżej, system da twórcom znać, iż wybrane przez nich miejsce na reklamę jest w stanie zaburzyć ogólne doświadczenie użytkownika końcowego.

To nie wszystko. Google zaoferuje możliwość automatycznej detekcji najlepszych miejsc do wstawienia tzw. mid-roll ads. jeżeli więc ktoś już przeszedł przez manualny proces, to YouTube wskaże dodatkowe przestrzenie reklamowe. Dwie opisane zmiany powinny wejść w życie maksymalnie do końca bieżącego tygodnia.

- Przeczytaj również: YouTube z ogromną aktualizacją. Nowe funkcje już tu są
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to YouTube zacznie skuteczniej przerywać filmy. Odbiorcy będą mniej wkurzeni, natomiast twórcy przyciągną konsumentów na dłużej i przy okazji zarobią znacznie więcej pieniędzy.
Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@eberhardgross)