Dwie dekady pracy w zawodzie programisty to szmat czasu. Dowiedz się, jak z takiej perspektywy patrzy się na programowanie i IT.
Programuję od 1999 roku, a w tym roku to moja oficjalna 20 rocznica pracy w programowaniu. Zaczynałem od Basic, ale gwałtownie przeskoczyłem do Pascala i C, a następnie nauczyłem się programowania obiektowego (OOP) z Delphi i C++. W 2006 roku zacząłem pracować z Javą, a w 2011 z JavaScriptem. Pracowałem z wieloma firmami w zakresie robotyki, technologii finansowej, technologii medycznej, przez media po telekomunikację. Czasami zajmowałem się również innymi rzeczami. Byłem badaczem, CTO, TPM (technical product manager), nauczycielem, architektem systemu lub TL (technical leader), ale od zawsze zajmowałem się kodowaniem.Pracowałem nad produktami, które służyły milionom ludzi, a także takimi, które zaliczyły upadek jeszcze przed wypuszczeniem na rynek. Pracowałem jako konsultant, a choćby miałem swój własny startup. Spędziłem mnóstwo czasu w projektach o kodzie zamkniętym i projektach typu open source (zastrzeżony kod, który jest rozwijany przez społeczność wewnątrz firmy). Pracowałem z maleńkimi mikrokontrolerami przez aplikacje mobilne i desktopowe aż po serwery w chmurze i ostatnio serverless.Z okazji mojej 20 rocznicy programowania zdecydowałem się wymienić najważniejsze zasady, które nagromadziłem przez lata, jako przewodnie zasady w całej mojej karierze.