Hudhayfa Nazoordeen, student studiów licencjackich na Uniwersytecie w Waterloo, z powodzeniem skonstruował reaktor fuzyjny w swoim pokoju w zaledwie cztery tygodnie. To osiągnięcie jest szczególnie imponujące, biorąc pod uwagę, iż student wcześniej nie miał żadnego doświadczenia związanego z tego typu sprzętem.
Reaktor fuzyjny zbudowany w domu. Ten student zasługuje na uznanie
Eksperymentalne przedsięwzięcie studenta obejmowało wykorzystanie transformatora neonowego o napięciu 12 kV do generowania plazmy, co jest kluczowym krokiem w całym procesie fuzji. Pomimo licznych wyzwań, a w tym poszukiwania nieszczelności próżni, aby osiągnąć ciśnienie na poziomie 25 mikronów, wytrwałość Nazoordeena opłaciła się, gdy w czwartym tygodniu projektu udało mu się właśnie wytworzyć plazmę. Sam proces budowy reaktora, który to umożliwił był zarówno metodyczny, jak i innowacyjny. Nazoordeen spędził pierwszy tydzień na projektowaniu reaktora i pozyskiwaniu części, korzystając z dostawców takich jak McMaster-Carr. Gdy części dotarły, rozpoczął budowę głównej komory i montaż prostownika półmostkowego, niezbędnego do działania reaktora. Nie mając dostępu do specjalistycznego sprzętu, takiego jak multimetr, wykorzystał Arduino do sprawdzenia połączeń w obwodach.
Czytaj też: OpenAI: liczba aktywnych użytkowników wzrosła do 200 milionów w ciągu zaledwie roku
Następnie Nazoordeen zainstalował system próżniowy i pomiarowy z wykorzystaniem przetwornika MKS-901p, co pozwoliło mu dokładnie monitorować wydajność systemu. Finalnie, choć reaktor Nazoordeena nie osiągnął pełnej fuzji, to jego projekt jest dowodem na potencjał wykorzystania nowoczesnych narzędzi i sztucznej inteligencji do eksploracji naukowej. W trakcie realizacji projektu Nazoordeen korzystał z pomocy Claude’a 3.5 Sonnet, asystenta sztucznej inteligencji, który pomagał mu w nawigacji po złożonościach przedsięwzięcia, co podkreśla tylko rolę tej technologii w umożliwianiu ambitnych projektów naukowych przez amatorów.