Książka (i jej pochodne) ukształtowała mnie, community Java i .NET, część pokolenia...
Dzięki niej zaczęliśmy myśleć innymi metaforami niż uczono nas na uczelni. U mnie osobiście "namacalne" metafory każdego wzorca rozwinęły spojrzenie kinestetyczno-wizualne na strukturę kodu, które do tej pory jest podstawą mojego poczucia estetyki. Z czasem wzorce odpinamy jak boczne kółka w rowerku, ale sam sposób budowania myśli i komunikowania się z zespołem pozostaje.
Ralph opowiada o tym co motywowało autorów oraz o zmianach jakie poczyniłby w drugiej edycji od strony merytorycznej jak i co do formy.