AI zdecyduje o leczeniu? Kontrowersyjny program pilotażowy w USA

itreseller.com.pl 11 godzin temu

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła kontrowersyjny program pilotażowy, w którym sztuczna inteligencja będzie wspierać proces decydowania o zasadności świadczeń medycznych w ramach tradycyjnego programu Medicare. Projekt już teraz budzi skojarzenia z „panelami śmierci AI”.

Administracja Donalda Trumpa planuje uruchomić w sześciu amerykańskich stanach program pilotażowy, który może zrewolucjonizować – i wzbudzić ogromne kontrowersje – system opieki zdrowotnej dla seniorów. Projekt, nazwany WISeR (Wasteful and Inappropriate Service Reduction), zakłada wykorzystanie sztucznej inteligencji do wsparcia oceny, czy dane świadczenie medyczne w ramach Original Medicare powinno zostać zrefundowane. Oficjalnym celem jest ograniczenie marnotrawstwa i nadużyć w systemie, które szacuje się na choćby 5,8 miliarda dolarów rocznie.

Pilotaż ma ruszyć w 2026 roku i obejmie sześć stanów: Arizonę, New Jersey, Ohio, Oklahomę, Teksas oraz Waszyngton. Program nie obejmuje Medicare Advantage, czyli prywatnej alternatywy dla państwowego Medicare, choć wzoruje się na procedurach znanych z tego segmentu.

WISeR skoncentruje się na tzw. prior authorization – procesie wstępnej autoryzacji leczenia. Zanim pacjent otrzyma określone świadczenie, system AI przeanalizuje wniosek i zaproponuje decyzję co do jego zasadności. Ostateczne słowo należeć będzie jednak na szczęście do licencjonowanego lekarza. Wyjątkiem są procedury nagłe, których opóźnienie mogłoby zagrozić zdrowiu pacjenta – te będą wyłączone z analizy algorytmów.

Pomysł natychmiast wywołał falę krytyki ze strony organizacji pacjenckich i związków zawodowych. Krytycy ochrzczili projekt mianem „paneli śmierci AI” (AI death panels), nawiązując do oskarżeń z czasów reformy zdrowotnej Baracka Obamy. Ich zdaniem istnieje poważne ryzyko, iż decyzje algorytmów – nieprzejrzyste i obarczone błędami – będą skutkować odmawianiem pacjentom niezbędnych świadczeń.

Eksperci wskazują również na możliwy konflikt interesów: firmy technologiczne zaangażowane w proces mają być wynagradzane proporcjonalnie do „oszczędności”, jakie wygeneruje system. W praktyce oznacza to, iż im więcej świadczeń zostanie zakwestionowanych lub odrzuconych, tym większy zysk trafi do dostawców technologii.

Choć zwolennicy WISeR przekonują, iż program pozwoli wyeliminować procedury o niskiej skuteczności klinicznej, obawy dotyczące potencjalnych nadużyć i ograniczania dostępu do leczenia pozostają silne. Krytycy przypominają również, iż według danych komisji MedPAC system Medicare już dziś boryka się z problemem nadmiernych kosztów i nieefektywności, co jednak nie jest w centrum działań administracji.

Idź do oryginalnego materiału