Apple, jak wiemy, nie jest zdolne do dostarczenia obiecanych funkcji Apple Intelligence oraz nowej Siri. Firma wydała oficjalne oświadczenie na ten temat oraz wycofała reklamę, która prezentowała funkcje AI, których w tej chwili nie ma. Teraz Apple zostało oskarżone o fałszywą reklamę i nieuczciwą konkurencję.
Pozew przeciwko Apple
Pozew jest skierowany właśnie w reklamy Apple, które pokazywały funkcje Siri, które były niedostępne, i twierdzi, iż Apple kultywował „wyraźne i rozsądne oczekiwanie konsumentów, iż te transformujące funkcje będą dostępne po wydaniu iPhone’a”, jednocześnie napędzając „bezprecedensowe podekscytowanie”, które przekonało miliony konsumentów do uaktualnienia swoich urządzeń, gdy aktualizacje nie były konieczne.
Po potwierdzeniu, iż funkcje Siri zostaną opóźnione do nadchodzącego roku, Apple usunęło reklamy, ale to było po tym, jak działały przez kilka miesięcy. Apple jest oskarżany o funkcjonalność reklamową, która nie istniała, i kontynuowanie promowania możliwości Siri długo po tym, jak firma zdała sobie sprawę, iż nie będą dostępne na czas.
W przeciwieństwie do twierdzeń Pozwanego o zaawansowanych możliwościach sztucznej inteligencji, Produkty oferowały znacznie ograniczoną lub całkowicie nieobecną wersję Apple Intelligence, wprowadzając konsumentów w błąd co do jej rzeczywistej użyteczności i wydajności. Co gorsza, Pozwany promował swoje Produkty w oparciu o te przereklenowane możliwości sztucznej inteligencji, co doprowadziło konsumentów do przekonania, iż kupują urządzenie z funkcjami, które nie istniały lub zostały materialnie zniekształcone.
Pozew został złożony w sądzie w San Jose w Kalifornii, a powodowie domagają się statusu pozwu zbiorowego wraz z odszkodowaniami dla klientów, którzy kupili urządzenie Apple obsługujące Apple Intelligence.
Źródło: MacRumors