Internet Archive, najbardziej znane ze swojego Wayback Machine, podaje, iż od kilku dni jest ono ofiarą ciągłego ataku typu rozproszona odmowa usługi (DDoS). Organizacja non-profit twierdzi, iż jest w kontakcie z napastnikami, choć ich motywacje nie są jeszcze jasne…
Archiwum internetowe, czyli Wayback Machine
Internet Archive to kalifornijska organizacja non-profit, której ambitnym celem jest stworzenie cyfrowej biblioteki „całej wiedzy”.
Dziś jest niemal synonimem swojego najbardziej znanego projektu, Maszyna Waybacka. Ma to na celu zachowanie kompleksowego rejestru sieci publicznej, tak aby w przypadku przełączenia witryn internetowych w tryb offline lub ich usunięcia można było uzyskać dostęp do wcześniejszej migawki.
Organizacja twierdzi, iż jej archiwum zawiera:
- 835 miliardów stron internetowych
- 44 miliony książek i tekstów
- 15 milionów nagrań audio (w tym 255 000 koncertów na żywo)
- 10,6 mln filmów (w tym 2,6 mln programów Wiadomości Telewizyjnych)
- 4,8 miliona obrazów
- 1 milion programów
Pod ciągłym atakiem DDoS
PC Mag informuje, iż firma stwierdziła, iż stoi w obliczu ciągłego ataku DDoS. Jest to rodzaj ataku, podczas którego sieci botów wielokrotnie uderzają w serwer z milionami żądań przekraczających jego możliwości obsłużenia, skutecznie przełączając go w tryb offline dla kogokolwiek innego.
Według kalifornijskiej organizacji non-profit i kilku użytkowników, którzy w poniedziałek nie mogli uzyskać dostępu do witryny archiwum cyfrowego, ataki rozpoczęły się podczas długiego weekendu z okazji Dnia Pamięci.
„Archive.org jest ofiarą ataku DDoS” – konto X organizacji non-profit napisał Poniedziałkowy poranek. „Nie ma to wpływu na dane, ale większość usług jest niedostępna”.
Kilka godzin później organizacja non-profit dodany iż doszło do „ruchu tam i z powrotem” z napastnikami. Organizacja podała, iż wprowadziła pewne zmiany w swoich usługach, ale nie udostępniła jeszcze dalszych szczegółów na temat tożsamości napastników ani możliwych przyczyn ataku.
Archiwum było przedmiotem wielu pozwów ze strony wydawców i wytwórni muzycznych za naruszenie praw autorskich. Organizacja broniła archiwizacji materiałów chronionych prawem autorskim, porównując się z biblioteką wypożyczającą, choć tak się stało zaginiony przynajmniej jeden z tych przypadków.
Jest mało prawdopodobne, aby którakolwiek z tych firm stała za atakami, dlatego w tej chwili pozostaje tajemnicą.
zdjęcie zrobione przez Maxa Bendera NA Usuń rozpryski
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.