Uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA) stało się standardem, chroniąc nasze dane przed nieautoryzowanym dostępem. Większość użytkowników ufa tej metodzie jako solidnej barierze obronnej. Jednak badacze bezpieczeństwa nieustannie odkrywają nowe wektory ataków, które potrafią ominąć choćby tak sprawdzone zabezpieczenia. Zagrożenie może jednak czaić się w jednej z najczęściej wykonywanych i pozornie nieszkodliwych czynności na telefonie.