AWS, Azure czy Google Cloud?

fotc.com 1 rok temu

Wybór dostawcy rozwiązania chmurowego nie należy do najłatwiejszych. Czynników decyzyjnych jest sporo. W tym artykule spróbujemy przybliżyć podobieństwa oraz różnice pomiędzy najbardziej popularnymi chmurami publicznymi – AWS, Azure oraz Google Cloud.

Wielka chmurowa trójka

Źródło: Worldwide cloud service spend to grow by 23% in 2023, Canalys

Rynek usług chmurowych rośnie bardzo dynamicznie. Jeszcze nie tak dawno temu, opracowując artykuł porównujących dostępne chmury publiczne dla naszych anglojęzycznych odbiorców, powoływaliśmy się na dane Canalys z pierwszego kwartału 2022 roku.

Rok temu udział trzech największych dostawców usług chmurowych sięgał 62% całego rynku chmurowego, który szacowany był na 55,9 mld dolarów. Tymczasem w ostatnim kwartale zeszłego roku, udział wielkiej trójki wzrósł o kolejne trzy punkty procentowe do 65%. Biorąc pod uwagę fakt, iż w międzyczasie sam rynek osiągnął wartość 65,8 mld dolarów, widzimy, jak duża jest dynamika tego wzrostu.

Przyglądnijmy się szczegółowym danym:

  • Amazon Web Service (AWS) z udziałem 32% jest niekwestionowanym liderem. Chociaż trzeba przyznać, iż ta przewaga maleje – jeszcze w pierwszym kwartale udział w rynku 33%
  • Microsoft Azure zajmuje drugą pozycję i rośnie w siłę. Jego wynoszący 23% udział powiększył się o dwa punkty procentowe od początku roku.
  • Google Cloud po raz pierwszy w czwartym kwartale 2022 roku zyskał dwucyfrowy wynik – 10% i podobnie jak Microsoft Azure urósł o dwa punkty procentowe, jednak należy pamiętać, iż jest to wzrost w odniesieniu do całego rynku. Patrząc tylko z perspektywy Google Cloud, możemy mówić o wzroście rzędu 25% w trzy kwartały.

Krótka charakterystyka liderów branży chmurowej

Amazon Web Services (AWS) funkcjonuje od 2006 roku jako platforma będąca częścią konglomeratu Amazon.com. Firma, która startowała jako serwis e-commerce, jest w tej chwili jednym z technologicznych gigantów. Historia AWS jest ściśle powiązana z rdzeniem Amazona. Platforma miała początkowo wspierać firmy w sprzedaży przez Internet, dlatego pierwsze dostępne usługi były stricte obliczeniowe, bazodanowe i magazynowe. Do dzisiaj powstało ponad 200 usług chmurowych, a grono klientów zdecydowania wykracza ponad branżę e-commerce.

Platforma Microsoft Azure zaistniała na rynku w roku 2008 i gwałtownie zyskała uznanie firm korzystających ze środowiska Microsoft, czyli m.in. systemu Windows, pakietu Office oraz systemu zarządzania bazami danych SQL Server. Charakterystyczny dla tej platformy jest model hybrydowy, pozwalający na stopniowe przechodzenie do chmury, co wynika z doświadczenia Microsoftu z firmami, które polegają na starszej infrastrukturze i nie są chętne do migracji z dnia na dzień.

W tym samym 2008 roku uruchomiona została też platforma Google Cloud (wówczas znana jeszcze jako Google Cloud Platform). Nastąpiło to wraz z wypuszczeniem usługi App Engine. Bogate portfolio usług serverless, na jakim skoncentrował się Google, wynika z faktu, ze firma z Mountain View od samego początku skupiała się na programistach. Usługi tworzące Google Cloud czerpią z rozwiązań wypróbowanych w ramach popularnych produktów – Google Search oraz Google Ads. Platforma Google Cloud wykorzystuje dobrze opracowane możliwości z obszaru analityki, BigData oraz AI i ML.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze dostawcy usług chmurowych?

To, co łączy głównych dostawców chmurowych to bardzo rozbudowana sieć centrów danych rozsianych po całym świecie. Ich lokalizacje oraz jakość łącza wpływają na wydajność Twojej aplikacji, komfort użytkowania oraz łatwość ekspansji na kolejne rynki. Kolejnym wspólnym mianownikiem jest wysoki poziom bezpieczeństwa zapewniany przez każdego z nich. Jak wygląda to w szczegółach?

Zasięg rozwiązań chmurowych – regiony i zony

Na sieć AWS składa się w tej chwili 31 regionów podzielonych na 99 zon. W planach na najbliższe miesiące jest uruchomienie kolejnych 15 zon oraz 5 regionów, w Kanadzie, Izraelu, Malezji, Nowej Zelandii i Tajlandii. W przypadku Microsoft Azure mamy do czynienia z inną terminologią, niż przy AWS czy Google Cloud. Regionem jest grupa połączonych ze sobą centrów danych, czyli to, co w przypadku pozostałych firm nazywane jest zoną. Natomiast kilka połączonych ze sobą regionów stanowi strefę dostępności. Tymczasem Google Cloud, obecny jest w 35 regionach składających się ze 106 zon. Według aktualnych planów sieć ta ma zostać powiększona do 44 regionów.

Content Delivery Network – jak to działa w Google Cloud, AWS i Azure?

Czas, w jakim treści dostarczane są finalnym użytkownikom, ma decydujące znaczenie. Content Delivery Network (CDN) przyspiesza dostarczanie materiałów video oraz innych treści zmniejszając opóźnienia. Znajdziemy go u każdego z kluczowych dostawców chmury. Jakie są różnice?

W ramach usług dostępnych w Amazon Web Services znajdziemy jedną o nazwie CloudFront. Dzięki rozproszonym na całym świecie Point of Presence (PoP), automatycznym mapowaniu i inteligentnemu routingowi, AWS zmniejsza opóźnienia w dostarczaniu danych.

Microsoft zapewnia podobną funkcjonalność za pośrednictwem Azure Content Delivery Network. Usługa ta pozwala na strumieniowe przesyłanie multimediów, szybkie pobieranie dużych plików, obsługę skoków ruchu na całym świecie oraz ochronę treści. Usługa Azure Front Door, która pierwotnie powstała w celu zwiększenia wydajności Office 365 oraz wyszukiwarki Bing, wdrożona została globalnie w rozproszonych lokalizacjach brzegowych.

Jak wygląda sytuacja w Google Cloud? Działa tutaj usługa Cloud CDN, zapewniająca szybkie i niezawodne dostarczanie treści internetowych i wideo w skali globalnej. Obsługuje ona protokoły HTTP/2 oraz QUIC. Poprawia wydajność witryn dla użytkowników mobilnych oraz współpracuje z architekturami multi-cloud, oraz chmur hybrydowych.

Maszyny wirtualne, serverless oraz konteneryzacja

Nie sposób wyobrazić sobie dostawcę chmury, który nie zapewniłby maszyn wirtualnych wraz z bogatymi możliwościami ich konfiguracji. Chmura jest także utożsamiana z serverless computing oraz częstym wykorzystywaniem kontenerów.

AWS

Użytkownicy AWS znajdą maszyny wirtualne w ramach usługi Amazon E2C (Amazon Elastic Compute Cloud). Znajdziemy w jej ramach maszyny ogólnego przeznaczenia czy instancje zoptymalizowane pod kątem obliczeń, pamięci, akceleracji obliczeniowej oraz pamięci masowej. Jako jedyny z trójki głównych dostawców rozwiązań chmurowych, Amazon dostarcza maszyny wirtualne dla Mac OS. Pozostali bazują na Windowsie oraz Linuksie.

Przechodząc do kontenerów kierujemy się do usługi Amazon Elastic Kubernetes Service (EKS), czyli zarządzanej usługi kontenerowej służącej do uruchamiania i skalowania aplikacji Kubernetes w chmurze oraz środowisku hybrydowym.

W ramach serverless znajdziemy usługi AWS Lambda oraz AWS Fargate. Pierwsza z nich umożliwia programistom uruchamianie kodu bez zarządzania serwerem, a druga dedykowana aplikacjom kontenerowym współpracuje ze wspomnianym wcześniej Amazon Elastic Kubernetes Service oraz Amazon Elastic Container Service.

Azure

Oferowana w ramach Microsoft Azure usługa maszyn wirtualnych oparta jest na systemach Windows i Linux. W bogatej gamie VM znajdziemy zarówno takie, które przydadzą się do hostowania środowisk nieprodukcyjnych, ale również te zoptymalizowane pod kątem obliczeń, pamięci jak i pamięci masowej, oraz maszyny wirtualne o wysokiej wydajności.

W temacie kontenerów wykorzystamy Managed Kubernetes Service, która ma wbudowane najlepsze praktyki proaktywnie dostarczające zaleceń dotyczących bezpieczeństwa oraz zwiększania wydajności operacyjnej.

Azure Functions to usługa serverless, podobnie jak App Service, która umożliwia tworzenie aplikacji gotowych do wdrożenia przy minimalnym wysiłku z wykorzystaniem infrastruktury platformy Azure.

Google Cloud

W ramach platformy Google Cloud usługą maszyny wirtualnej jest Compute Engine. Chmura od Google zapewnia maszyny ogólnego przeznaczenia charakteryzujące się bardzo dużą pamięcią, które są zoptymalizowane pod kątem mocy obliczeniowej i akceleratorów. Maszyny wirtualne w Google Cloud są już wstępnie skonfigurowane, jednak same możliwości konfiguracyjne są spore. Możliwe są zmiany vCPU, dodanie GPU lub TPU, zwiększenie lub zmniejszenie pamięci, dobór dysków czy systemu operacyjnego.

Google Cloud słynie z tego, iż jest najbardziej przyjazną dla kontenerów chmurą publiczną. Historia Google Kubernetes Engine sięga 2014 roku, a jej chmurowa premiera jako Kubernetes as a Service z 2015 roku nastąpiła trzy lata przed podobnymi rozwiązaniami w ramach Azure czy AWS.

W temacie serverless, Google Cloud dostarcza kilku propozycji. Pierwszą z nich jest Cloud Functions, czyli usługa FaaS umożliwiająca uruchomienie kodu w chmurze bez konieczności zarządzania serwerami i kontenerami. Kolejną jest App Engine będąca bezserwerową platformą programistyczną obsługującą najpopularniejsze języki programowania, frameworki i bilbiolteki. Mamy też Cloud Run, czyli w pełni zarządzaną platformę obliczeniową, która pozwala tworzyć aplikacje w dowolnym języku, skonteneryzować je i wdrażać w ciągu zaledwie kilku sekund w chmurze.

Którą chmurę wybrać – AWS, Azure czy Google Cloud?

Wszystkie trzy opcje są godne polecenia. Tworzą je najlepsi specjaliści w branży, dbający o ciągły rozwój i eliminowanie błędów. Również infrastruktura wciąż rośnie, co sprawia, iż dostęp do danych jest szybszy i jeszcze bardziej bezpieczny.

Ile kosztuje chmura?

Przedstaw nam swoją aplikację, pomożemy oszacować Ci koszty migracji.

Utarło się przekonanie, iż Azure jest rozwiązaniem dedykowanym korporacjom, które przyzwyczajone są do pracowania z innymi produktami Microsoftu. Tymczasem o AWS mówi się pod kątem firm z branży e-commerce, co ma swoje historyczne uzasadnienie w postaci roli, jaką dla tego sektora odegrała platforma Amazon. Google Cloud z kolei jawi się jako zwinne rozwiązanie dla startupów, nowoczesnych firm, które stawiają na szybki, organiczny rozwój.

Wybierając chmurę, warto odpowiedzieć na kilka dodatkowych pytań:

  • czy jestem w stanie samodzielnie zająć się migracją i codziennym zarządzaniem chmurą?
  • czy mogę liczyć na wsparcie kompetentnego partnera, który pomoże zoptymalizować chmurę i zredukować koszty?
  • czy dostawca chmury inwestuje w infrastrukturę w mojej okolicy?
  • czy korzystam z innych rozwiązań danego dostawcy?

Jeżeli zdecydujesz się na Google Cloud, to konieczne skontaktuj się z działem technicznym FOTC. Mamy na pokładzie ekspertów, z wiedzą i doświadczeniem potwierdzonym licznymi certyfikatami, ale przede wszystkim zadowoloną bazą klientów, sięgającą już ponad 2500 firm. Pomożemy Ci zoptymalizować chmurę, przeprowadzić płynną migrację i zredukować koszty bieżącej działalności.

Idź do oryginalnego materiału