Zachęcanie sektor publiczny powinien przyspieszyć wdrażanie automatyzacji i generatywnej sztucznej inteligencji (AI) Według badań Google Cloud narzędzia te mogą wygenerować do 2030 r. roczne oszczędności rzędu 38 miliardów funtów.
Gigant chmury publicznej zlecił firmie konsultingowej zajmującej się badaniami politycznymi Public First zbadanie potencjalnych korzyści, jakie rozszerzenie wykorzystania sztucznej inteligencji i technologii automatyzacji może przynieść organizacjom sektora publicznego z siedzibą w Wielkiej Brytanii.
W ramach tego procesu zapytano 415 pracowników sektora publicznego w Wielkiej Brytanii jak ich zdaniem sztuczna inteligencja może zmienić sposób działania sektora publicznego.
Ich opinie połączono z modelowaniem przeprowadzonym przez Public First, aby stwierdzić, iż zwiększenie zastosowania sztucznej inteligencji w sektorze publicznym mogłoby zaoszczędzić około 38 miliardów funtów rocznie do 2030 r.
„Ułatwiając bardziej efektywne praktyki pracy i automatyzując powtarzalne, biurokratyczne zadania, generatywna sztuczna inteligencja mogłaby zaoszczędzić wystarczająco dużo czasu, aby umożliwić dodatkowe 3,7 miliona wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu, co oznacza wzrost stosunku liczby nauczycieli do uczniów o 16% i uwolnienie równowartości ponad 160 000 funkcjonariuszy policji” – powiedział partner Public First Jonathan Dupont w poście na blogu.
Informacje zwrotne otrzymane od respondentów ankiety sugerują ponadto, iż sztuczna inteligencja może mieć transformacyjny wpływ na sposób rozwiązywania „zadań administracyjnych” w najbliższej przyszłości, zanim zacznie zwiększać wydajność w bardziej złożonych przepływach pracy i operacjach w sektorze publicznym.
Na przykład 81% respondentów stwierdziło, iż oczekuje, iż sztuczna inteligencja skróci czas potrzebny na wypełnianie dokumentów, a 79% przewidywało, iż technologia ta pomoże w transkrypcjach i sporządzaniu notatek ze spotkań.
„W dłuższej perspektywie sztuczna inteligencja umożliwi wprowadzenie bardziej znaczących innowacji: zwiększenie wydajności, ograniczenie marnotrawstwa i ostatecznie umożliwienie [a] przeprojektowanie sposobu działania usług sektora publicznego i ról zawodowych” – czytamy w towarzyszącym 49-stronicowym raporcie Public First.
„Zajmie to kilka lat… w miarę dojrzewania technologii takich jak agenci sztucznej inteligencji, a szerszy sektor publiczny będzie pracował nad stworzeniem wspierającej infrastruktury danych i umiejętności”.
Jonathan Dupont, Najpierw publicznaCo więcej, ponad połowa (56%) respondentów przewiduje, iż sztuczna inteligencja będzie uzupełniać pracę pracowników sektora publicznego, a nie ją zastępować, oraz pomoże im w sprostaniu ciągłemu wyzwaniu stojącemu przed sektorem, jakim jest konieczność robienia więcej przy mniejszych zasobach.
Na razie, mimo dużego optymizmu co do potencjału sztucznej inteligencji w zakresie zmiany sposobu działania sektora publicznego, stopień wdrożenia tej technologii jest przez cały czas stosunkowo niski. Na przykład zaledwie 12% respondentów stwierdziło, iż „w znaczącym stopniu” wdrożyło narzędzia sztucznej inteligencji.
„Około połowa osób, z którymi rozmawialiśmy (47%), uważała, iż wdrożenie sztucznej inteligencji w ich instytucji będzie przebiegać wolniej niż w przypadku innych technologii, takich jak chmura czy media społecznościowe” – czytamy w raporcie.
„Kiedy zapytaliśmy ich o bariery utrudniające ich instytutowi szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji, stało się jasne, iż nie wynika to z braku dobrych przykładów użycia. Zamiast tego wydawało się, iż większe obawy dotyczą bezpieczeństwa, wymagań prawnych, braku umiejętności i niezawodności”.
Jeśli jednak chodzi o uwolnienie pełnego potencjału sztucznej inteligencji w sektorze publicznym, w raporcie wzywa się rząd, organizacje sektora publicznego i firmy technologiczne do współpracy i skupienia się na rozwiązaniu tych problemów.
Respondenci wyrazili również obawy co do tego, jak wykwalifikowani pracownicy sektora publicznego korzystają ze sztucznej inteligencji, a także co do jakości zbiorów danych, którymi dysponują, na których mogą szkolić swoje modele.
Na przykład w badaniu wykazano, iż wśród pracowników sektora publicznego występują niedobory umiejętności w zakresie sztucznej inteligencji, biorąc pod uwagę, iż tylko 34% respondentów z sektora publicznego stwierdziło, iż ma pewność, iż ich pracownicy posiadają odpowiednie umiejętności, aby korzystać z narzędzi sztucznej inteligencji.
Tymczasem 55% respondentów z sektora publicznego stwierdziło, iż będzie potrzebować dostępu do innych lub lepiej ustrukturyzowanych zbiorów danych, aby w pełni wykorzystać sztuczną inteligencję.
„Sztuczna inteligencja będzie działać najlepiej, gdy istniejące zbiory danych sektora publicznego zostaną połączone w bezpieczny i prywatny sposób” – dodał w raporcie. „Wniosek z poprzednich przykładów reformy rządu cyfrowego jest taki, iż często wymaga to zdecydowanego przywództwa i egzekwowania prawa ze strony centrum”.
W odpowiedzi na wyniki sekretarz ds. technologii Peter Kyle stwierdził, iż wnioski z badania „dobitnie przypominają” o „rewolucyjnym” wpływie, jaki GenAI może mieć na usługi rządowe.
„Dziś mamy okazję przyspieszyć reformę usług publicznych, zapewniając obywatelom informacje i narzędzia, których potrzebują, aby dokonywać lepszych wyborów i rozliczać usługi” – powiedział.
„Teraz mój wydział, będący cyfrowym centrum rządu, testuje, w jaki sposób możemy wykorzystać sztuczną inteligencję w sektorze publicznym, niezależnie od tego, czy chodzi o przyspieszenie wyszukiwania informacji na Gov.uk, czy o wzmocnienie pozycji nauczycieli poprzez zmniejszenie obciążeń administracyjnych, dzięki czemu mogą poświęcić więcej czasu w to, co robią to najlepiej.”