Mattel to bez wątpienia lider w branży zabawek, obecny w wielu krajach świata. Ma główną siedzibę w El Segundo w Kalifornii. Z kolei OpenAI to amerykańskie laboratorium badawcze, specjalizujące się w dziedzinie sztucznej inteligencji (ang. Artificial Intelligence). Celem współpracy jest stworzenie zabawek oraz gier, które wykorzystają możliwości AI. Dzięki temu mają zapewnić zupełnie nowe wrażenia.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan o filmie "Barbie". Radosław jest lepszy od Kena. Lubi plastikowy świat
Barbie i sztuczna inteligencja. Powstaną nowoczesne zabawki?
Pierwszą zabawkę opartą na sztucznej inteligencji firma chce wprowadzić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Jak można przeczytać na corporate.mattel.com, umowa łączy wiedzę specjalistyczną Mattel i możliwości OpenAI w zakresie projektowania oraz wprowadzania przełomowych doświadczeń. Producent podkreśla, iż kładzie nacisk na innowacyjność, prywatność i bezpieczeństwo. - Z przyjemnością współpracujemy z firmą Mattel, która wprowadza przemyślane doświadczenia i produkty oparte na AI do swoich kultowych marek, a jednocześnie zapewnia swoim pracownikom korzyści płynące z ChatGPT. Dzięki OpenAI firma Mattel ma dostęp do zaawansowanego zestawu możliwości AI wraz z nowymi narzędziami, które umożliwiają produktywność, kreatywność i transformację całej firmy na dużą skalę - powiedział Brad Lightcap, dyrektor operacyjny w OpenAI.
BarbieFot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl
Firma Mattel ma plan. kooperacja z OpenAI okaże się hitem?
- Każdy z naszych produktów ma na celu inspirowanie fanów, zabawianie publiczności i wzbogacanie życia poprzez zabawę. AI ma moc, aby rozszerzyć tę misję oraz poszerzyć zasięg naszych marek w nowy i ekscytujący sposób - dodał Josh Silverman, dyrektor ds. franczyzy w Mattel. W komunikacie nie wspomniano jednak o konkretnych planach dotyczących produktów. Na razie możemy więc tylko spekulować, co to takiego będzie.
Gry? Aplikacje? A może prawdziwe zabawki z jakimś rodzajem połączenia internetowego i wbudowanym łączem do ChatGPT? Wszystko jest możliwe. Warto dodać, iż to nie pierwsza sytuacja, gdy Mattel próbuje udoskonalić lalkę. W 2015 roku połączył siły z ToyTalk i stworzył serię "Hello Barbie". Interaktywna zabawka korzystała z algorytmów rozpoznawania mowy. Przez Wi-Fi przekazywała nagrany głos dziecka do serwerów producenta. Badacze odkryli jednak luki w zabezpieczeniach, więc laleczki zniknęły z rynku.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
