Nienasycony głód mocy obliczeniowej dla AI, kryzys energetyczny i przestarzałe chłodzenie – to główne wyzwania dla centrów danych na 2025 rok. Raporty rynkowe wskazują na nieuchronną rewolucję w architekturze sieci i zasilania.
Sztuczna inteligencja, rozwijająca się w lawinowym tempie, stawia globalną infrastrukturę cyfrową na krawędzi rewolucji. Jak wynika z najnowszych analiz rynkowych dotyczących trendów na 2025 rok, w tym raportu “Prospecting for Performance” od Data Center Dynamics, branża centrów danych stoi przed trzema fundamentalnymi wyzwaniami: ekstremalnym zapotrzebowaniem na moc obliczeniową, kryzysem energetycznym i koniecznością całkowitej przebudowy systemów chłodzenia oraz architektury sieciowej.
Jeszcze w 2025 roku sztuczna inteligencja pochłonie niemal jedną trzecią globalnej mocy obliczeniowej wszystkich centrów danych. Giganci tacy jak Microsoft i Amazon inwestują setki miliardów dolarów w budowę nowej infrastruktury, a gęstość mocy w szafach serwerowych rośnie z tradycyjnych 10-15 kW do choćby 250 kW, co jest wartością nieosiągalną dla klasycznych systemów chłodzenia powietrzem. W odpowiedzi na to wyzwanie, chłodzenie cieczą (bezpośrednio na chip lub immersyjne), które jest choćby 3000 razy bardziej wydajne, staje się nowym standardem w projektowaniu obiektów.

Drugim, równie poważnym problemem, jest zasilanie. Tradycyjne sieci energetyczne nie są w stanie sprostać zapotrzebowaniom. Opóźnienia w budowie nowych linii przesyłowych sięgają w wielu regionach choćby czterech lat, co skutecznie hamuje rozwój nowych inwestycji. Dlatego branża coraz odważniej spogląda w kierunku energetyki jądrowej, a zwłaszcza małych reaktorów modułowych (SMR), które mogłyby zapewnić czystą i stabilną energię bezpośrednio na potrzeby centrów danych.
Te zmiany wymuszają również rewolucję w architekturze sieciowej. Ogromny ruch danych generowany podczas trenowania modeli AI (tzw. ruch wschód-zachód) sprawia, iż tradycyjne, hierarchiczne topologie sieci stają się niewydolne. Koniecznością staje się przejście na płaskie, zdecentralizowane architektury typu “fabric” oraz wdrażanie technologii o ultraniskich opóźnieniach, takich jak Ethernet 800G czy RDMA over Converged Ethernet (RoCE). Bez tej ewolucji sieciowej, choćby najpotężniejsze serwery AI pozostaną niewykorzystane z powodu “wąskich gardeł”. Rok 2025 będzie zatem rokiem, w którym centra danych albo radykalnie się zmienią, albo staną się hamulcem dla dalszego postępu technologicznego.