Podczas szczytu przywódców APEC w Gyeongju w Korei Południowej prezydent Chin Xi Jinping zaproponował powołanie Światowej Organizacji Współpracy w Dziedzinie Sztucznej Inteligencji. Inicjatywa ma stworzyć globalne ramy zarządzania AI oraz promować współpracę między państwami. Pekin przedstawia ją jako alternatywę dla podejścia Stanów Zjednoczonych, które odrzucają ideę międzynarodowych regulacji w tej dziedzinie.
Według Xi nowa organizacja miałaby wspierać rozwój technologii w sposób „korzystny dla całej ludzkości” oraz promować sztuczną inteligencję jako „dobro publiczne dla społeczności międzynarodowej”. Jak poinformowała agencja Xinhua, siedziba instytucji mogłaby powstać w Szanghaju, który już dziś stanowi centrum chińskiego ekosystemu technologicznego.
Nieobecność USA i sygnał zmiany układu sił
W szczycie nie uczestniczył prezydent USA Donald Trump, który po wcześniejszym spotkaniu z Xi wrócił bezpośrednio do Waszyngtonu. Obaj przywódcy ogłosili roczne porozumienie, mające częściowo złagodzić restrykcje handlowe i technologiczne, które w ostatnich latach podniosły napięcia między dwoma największymi gospodarkami świata.
Brak amerykańskiego lidera na forum APEC otworzył przestrzeń dla Pekinu do umocnienia swojego wizerunku jako promotora wielostronnej współpracy gospodarczej i technologicznej. Analitycy zauważają, iż w sytuacji, gdy Waszyngton stawia na strategiczną autonomię i krajowe regulacje AI, Chiny próbują budować nowy model globalnego zarządzania technologią, w którym najważniejsze decyzje nie zapadają wyłącznie w krajach zachodnich.
APEC i rosnąca rola Chin
APEC (Asia-Pacific Economic Cooperation) to forum skupiające 21 państw odpowiadających za około połowę światowego handlu. W 2026 roku gospodarzem szczytu będzie chińskie miasto Shenzhen, które z rybackiej wioski przekształciło się w przemysłowe centrum nowoczesnych technologii.
Dla Pekinu to symboliczna kontynuacja narracji o „chińskim modelu rozwoju” łączącym dynamiczny wzrost gospodarczy z technologiczną samowystarczalnością. Propozycja globalnego organu ds. AI to kolejny krok w kierunku ustanowienia standardów, które mogłyby konkurować z zachodnimi regulacjami, w tym z unijnym AI Act czy amerykańskimi wytycznymi dotyczącymi bezpieczeństwa modeli.
Jeśli projekt Xi zyska poparcie części państw Azji, Ameryki Południowej czy Afryki, może powstać nowy, równoległy system zasad regulujących wykorzystanie sztucznej inteligencji, w którym dominującą rolę odgrywać będą Chiny.









