Informację o tym, iż doszło do cyberataku na krakowski szpital MSWiA przekazał jako pierwszy w niedzielę przed południem na platformie X minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Zapewnił wówczas, iż służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo pracują nad zabezpieczeniem śladów i wspierają placówkę w szybkim powrocie do normalnego funkcjonowania.
W poniedziałek głos na temat incydentu zabrał wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. — Personel bardzo gwałtownie podjął działania, zawiadomił stosowne organy. Dzięki temu ani przez moment życie pacjentów nie było zagrożone. Podjęte działania spowodowały, iż zostały czasowo wstrzymane przyjęcia na jeden z oddziałów. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego państwa prowadzą intensywne działania — powiedział na briefingu prasowym.
Cyberatak na szpital w Krakowie. „Pojawił się komunikat”
Szczegóły dotyczące ataku hakerów ujawnił obecny na konferencji dyrektor krakowskiego szpitala Michał Zabojszcz. — Pierwsza zorientowała się pani doktor, która miała dyżur w sobotę, kiedy nie była w stanie uruchomić naszego programu, który jest sercem szpitala. Poinformowała wtedy natychmiast mnie, ja ściągnąłem na miejsce informatyka. On po zalogowaniu się do systemu zauważył informację o ataku — relacjonował lekarz.
Podkreślił, iż na ten moment nie wiadomo, kto i w jaki sposób dostał się do systemu szpitala. — Na komputerze pojawił się dość standardowy komunikat ransomware’owy (ransomware — rodzaj złośliwego oprogramowania) wskazujący na sposób komunikacji celem przekazania okupu i odzyskania informacji — wskazał Zabojszcz.
Dopytywany przez dziennikarzy, czy podczas cyberataku wyciekły dane pacjentów odpadł, iż „na ten moment nie posiada takiej wiedzy”. — Całe zdarzenie traktujemy jako potencjalnie takie, w którym mogło dojść do wycieku danych, ale nie mam potwierdzenia, żeby do niego doszło. Nad tym pracują służby. Mam nadzieję, iż do wycieku nie doszło, ale pewności nie mogę mieć — mówił dyrektor krakowskiego szpitala.
— Nasze działania cały czas trwają. Udało się dziś praktycznie w całym zakresie uruchomić działanie szpitala w Krakowie i polikliniki w Nowym Sączu oraz w Tarnowie. o ile ktoś miał zaplanowany termin przyjęcia do naszego szpitala w tym, czy w przyszłym tygodniu to nic nie wskazuje na to, żebyśmy musieli jakiekolwiek zabiegi odwoływać — zaznaczył Michał Zabojszcz.
