Relacje są bardzo ważne
Kilka miesięcy temu straciłem pracę. Cóż, nie do końca straciłem; wiem, gdzie jest, po prostu już jej nie mam.Nie było to zaskoczeniem. Trzy czwarte osób z mojego zespołu, w tym mój szef, zostało zwolnionych kilka miesięcy wcześniej, a od tego czasu kwestie biznesowe nie poprawiły się ani trochę. Poranek mojego wymuszonego odejścia rozpoczął się od wiadomości na Slacku od kolegi zaczynającej się od „O nie!”, co dla was, pisarzy, jest świetnym sposobem na zainteresowanie odbiorców.