Microsoft planuje wprowadzić do Edge mnóstwo przydatnych zmian. jeżeli dobrze pójdzie, to uwagę na nie zwrócą choćby zagorzali fani alternatywnych usług. Mowa przede wszystkim o całkowitym odświeżeniu sekcji ustawień – ta stanie się bardziej kompaktowa oraz przejrzysta. Wielkimi krokami zbliża się również zwiększenie wydajności poszczególnych sekcji. Dzięki temu konsumenci nie będą już dłużej irytować się, iż kliknięcie generuje akcję dopiero po pewnym czasie.
Edge stanie się przeglądarką pierwszego wyboru?
Technologiczny gigant regularnie podejmuje próby zwiększenia zainteresowania swoją internetową przeglądarką. Niektóre praktyki mają jednak odwrotny skutek. Nie tak dawno byliśmy chociażby świadkami, gdy koncern utrudnił pobranie Chrome – najpopularniejszej aplikacji tego typu. Zdarzają się jednak sukcesy, należy do nich zaliczyć chociażby gamingową wersję narzędzia, która działa w formie systemowej nakładki.
- Sprawdź także: Edge ochroni przed przerażającym scamem. Oto koniec scareware
Walka wciąż trwa i Microsoft nie zamierza się poddawać. Redakcja portalu Windows Latest dała znać o odkryciu kilku świetnych zmian w najnowszej testowej odsłonie przeglądarki. Producent nareszcie postanowił zająć się przeprojektowaniem sekcji ustawień. w tej chwili panuje tam chaos i odnalezienie interesującej funkcji bywa niezwykle frustrujące.
Microsoft Edge jest dostępna w naszej bazie danych. Pobierz wersję na system Windows
Jak możecie zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu, interfejs zaczął prezentować się znacznie estetyczniej. Podjęto bowiem decyzję o połączeniu dziesiątek ustawień w przejrzyste kategorie. Teraz całość działa naprawdę nieźle i nie powoduje bólu głowy.

Będzie znacznie szybciej i wydajniej
Użytkownicy powinni też niedługo dostrzec różnicę w samym działaniu Edge – przeglądarka będzie po prostu szybsza. Implementowany falami framework WebUI 2.0 zastąpi dotychczasowe rozwiązania JavaScript. w tej chwili firma skupia się na optymalizacji sekcji ustawień, jak i panelu pobranych plików. Wciąż jest jednak sporo rzeczy do zrobienia – poszczególne elementy usługi wciąż potrzebują więcej czasu, by odpowiednio się załadować.
Mowa o wzroście wydajności na poziomie 30%, więc większość internautów odczuje wprowadzane zmiany. Niestety nie wiadomo dokładnie, kiedy WebUI 2.0 zacznie działać w obrębie całego interfejsu. Wskazana jest ogromna dawka cierpliwości.
- Przeczytaj również: Edge doczeka się rewolucji. Microsoft planuje szereg nowości
Debiut powyżej opisanych nowości nastąpi w Edge 135. Wersja ta w tej chwili znajduje się w kanale Canary, więc przez cały czas realizowane są testy poszczególnych rozwiązań.
Źródło: Windows Latest / Zdjęcie otwierające: Microsoft