Miesiąc temu na krakowskiej antenie pojawiły się głosy nierealnych prowadzących, stworzonych przez sztuczną inteligencję. Wiadomość wywołała burzę negatywnych emocji wśród dziennikarzy i słuchaczy. Eksperyment, według redakcji, miał trwać trzy miesiące, ale zakończył się po zaledwie tygodniu.
„W OFF Radio Kraków kończymy z audycjami tworzonymi przez dziennikarzy z udziałem sztucznej inteligencji, wracamy do formuły programu głównie muzycznego, nadawanego przez cały czas online oraz w systemie DAB+.
Skala zainteresowania projektem w niszowym, internetowo-cyfrowym programie, poza główną anteną rozgłośni regionalnej, zaskoczyła nas. Pokazała, jak wiele obszarów jest nieuregulowanych – ochrona wizerunku, identyfikacja treści tworzonych przy wsparciu AI, prawa autorskie.
Zaskoczył nas także poziom emocji, jaki towarzyszył temu eksperymentowi, przypisywanie nam nieistniejących intencji i działań, ostre sądy formułowane na podstawie fałszywych doniesień” – napisał redaktor naczelny, Marcin Pulit.
Ze słów redaktora wynika, iż cel eksperymentu został osiągnięty: wywołana została merytoryczna dyskusja na temat szans i zagrożeń związanych z rozwojem sztucznej inteligencji.