Globalna awaria platformy chmurowej Microsoft Azure spowodowała w środę wielogodzinny paraliż tysięcy stron internetowych i usług na całym świecie.
Problemy dotknęły gigantów, m.in. bank NatWest, londyńskie lotnisko Heathrow, a choćby grę Minecraft. Pod koniec dnia usługi zaczęły wracać do normy po tym, jak Microsoft wycofał wadliwą aktualizację.
Jak poinformował Microsoft, przyczyną globalnych problemów były „kwestie związane z DNS” (systemem nazw domen). Awaria została wywołana przez „niezamierzoną zmianę konfiguracji”, czyli błąd ludzki podczas wdrażania aktualizacji. To niepokojąco podobna przyczyna do tej, która w zeszłym tygodniu położyła konkurencyjną platformę Amazon Web Services (AWS).
Skala awarii była ogromna. Serwis Downdetector rejestrował tysiące zgłoszeń. W Wielkiej Brytanii problemy miały m.in. sieć supermarketów Asda i operator komórkowy O2. W Stanach Zjednoczonych dotknięte zostały strony sieci Starbucks i Kroger. Użytkownicy biznesowi Microsoft 365 również doświadczali opóźnień, m.in. w działaniu poczty Outlook.
Awaria miała bardzo realne konsekwencje. Szkocki parlament musiał zawiesić obrady i odłożyć głosowanie nad reformą rolną, ponieważ przestał działać parlamentarny system do głosowania online, zależny od chmury Microsoftu. Z kolei organizacja konsumencka Which? wezwała firmy dotknięte awarią do poinformowania klientów i ewentualnej wypłaty rekompensat za poniesione straty.
Jak podkreślają eksperci cytowani przez BBC, zdarzenie to obnaża fundamentalną słabość współczesnego internetu. Koncentracja usług chmurowych w rękach trzech gigantów – Microsoftu, Amazona i Google – oznacza, iż jeden błąd może „okaleczyć setki, jeżeli nie tysiące aplikacji”. Dr Saqib Kakvi z Royal Holloway University stwierdził dosadnie, iż „wkładamy wszystkie nasze jajka do jednego z trzech koszyków”.
Windows 11 ze sztuczną inteligencją na nowym poziomie. Microsoft prezentuje aktualizacje dla Copilota
Jeśli artykuł Globalna awaria Microsoft Azure. Problemy z DNS położyły strony banków, lotnisk i sklepów nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
