W brytyjskiej wersji Google Discover wyświetlano niezweryfikowane treści dotyczące zmian w prawie i polityce społecznej. Wśród nich znalazły się fałszywe informacje o wieku emerytalnym i zasadach wydawania prawa jazdy.
Jak poinformował portal Press Gazette, w brytyjskim feedzie Google Discover pojawiły się witryny bez historii i reputacji, które publikowały fałszywe wiadomości na istotne społecznie tematy. Zasięg nieprawdziwych treści był ogromny – niektóre z nich mogły zostać wyświetlone choćby dziesiątki milionów razy.
Fałszywe wiadomości w Discover z milionowymi zasięgami
Google Discover to automatyczny agregator treści, który prezentuje użytkownikom spersonalizowane artykuły, wideo czy wyniki sportowe na podstawie ich aktywności online. System działa bez nadzoru człowieka, co tym razem doprowadziło do poważnej wpadki.
Według ustaleń Press Gazette, wśród najczęściej promowanych historii znalazły się materiały o rzekomych zmianach w brytyjskim prawie. Jeden z artykułów informował, iż rząd „oficjalnie ogłosił nowy wiek emerytalny”, inny, iż od 22 września 2025 roku obowiązują „nowe zasady dla kierowców po 62. roku życia”.
Szacuje się, iż drugi z tych tekstów został wyświetlony ponad 41 milionów razy, a inne podobne fake newsy dotyczące emerytur miały łącznie ponad 10 milionów odsłon. Co więcej, te same informacje miały pojawić się również w AI Overviews, czyli podsumowaniach tworzonych przez sztuczną inteligencję w wyszukiwarce Google.
Poważna wpadka Google Discover w Wielkiej Brytanii / foto. Press GazetteEksperci: „To ogromna porażka systemu rekomendacji”
Na problem zwrócił uwagę Malcolm Coles, konsultant zajmujący się analizą ruchu w Google Discover, który wykrył fałszywe treści przy pomocy narzędzi Marfeel i Newzdash monitorujących widoczność stron w tej usłudze.
Ekspert ocenił, iż sytuacja stanowi poważne potknięcie systemu rekomendacji Google, gdyż użytkownikom prezentowano materiały bez gwarancji ich wiarygodności. Zdaniem Colesa, duże zainteresowanie tematami społecznymi – takimi jak zmiany wieku emerytalnego czy przepisy dotyczące prawa jazdy – mogło zostać wykorzystane przez spamerów do osiągnięcia masowych zasięgów. Wskazał również na fakt, iż w krótkim czasie pojawiły się tysiące nowych stron o niskiej jakości, stworzonych z myślą o manipulowaniu wynikami Discover.
Google odpowiada: „Systemy antyspamowe działają, ale będą ulepszane”
W odpowiedzi na doniesienia o fałszywych treściach Google poinformowało, iż stale udoskonala swoje systemy służące do wykrywania spamu oraz niskiej jakości publikacji. Firma podkreśla, iż jej mechanizmy automatycznie eliminują masowo produkowane treści o wątpliwej wartości, a wyszukiwarka pozostaje w przeważającej większości wolna od spamu.
Przedstawiciele spółki zaznaczyli również, iż polityka antyspamowa jest na bieżąco aktualizowana i obejmuje także działania wobec treści tworzonych przy udziale sztucznej inteligencji.
Źródło: wirtualnemedia.pl / Press Gazette









